dysk seagate 80 gb

[big_jeffrey]

Problem dotyczy wyżej wymienionego dysku. Wystąpił on mi wczoraj gdy uruchamiałem komputer. Podczas odpalania kompa nie pojawił się ekran startowt "Windows XP" tylko następujący komunikat:
"Nie można uruchomić systemu Windows, ponieważ następujący plik nie został znaleziony lub jest uszkodzony:
\WINDOWS\SYSTEM32\CONFIG\SYSTEM

Możesz podąć próbę naprawy tego pliku. W tym celu uruchom instalatora systemu Windows z oryginalnego dysku CD-Rom i wybierz 'r' na pierwszym ekranie, aby rozpocząć naprawę."

Zrobiłem wszystko według instrukcji, uruchomiłem konsolę odzyskiwania i w trakcie jej ładowania zostaje wyświetlony komunikat: "Określona ścieżka lub nazwa pliku nie jest prawidłowa". Wogóle nie ma możliwości wyboru partycji z systemem i nie prosi o hasło administratora. Przy próbie instalacji Windowsa XP nie moge wybrać żadnej partycji, gdyż Instalator nie może uzyskać dostępu do dysku (w biosie dysk wykrywa).
Zrobiłem tak: na płycie głównej mam dwa złącza: IDE 1 i IDE 2, do IDE 1 podłączyłem inny dysk fizyczny(Seagate 20 GB) z zainstalowanym systemem i ustawiłem go na master, a do IDE 2 podłączyłem ten 80GB ( też ustawiony na master). Użyłem taśm 80 żyłowych. Nagrywarki narazie nie podłączałem. Po załadowaniu systemu z dysku 20GB zauważyłem, że system wogóle nie wykrywa żadnej partycji z dysku 80 GB. Wszedłem w Start>Ustawienia>Panel Sterowania>Narzędzia administracyjne>Zarządzanie komputerem i gdy kliknęłem na Zarządzanie dyskami, system wogóle nie wykrył dysku 80 GB. Jest tylko widoczny Dysk 0 czyli ten 20 GB ,a Dysku 1 wogóle nie ma, czyli tego 80 GB. W Biosie natomiast 80 GB jest wykryty. Wszystkich zainteresowanych bardzo proszę o pomoc. Podam jeszcze konfigurację sprzętową:
Dysk z którym mam problem to:
Seagate Barracuda 7200.7 80 GB, model:ST380011A
Płyta główna: Gigabyte GA-K8NF-9
Procesor: AMD Athlon 64 3200

[bobza]

poczytaj ten wątek moze któreś z narzędzi ci pomoże

[big_jeffrey]

dobra, zobaczę

[ Dodano: Dzisiaj o 16:35 ]
Aktualnie jestem w trakcie odzyskiwania danych programem EasyRecovery, tylko, że program ten zamiast wykrywać 80 GB to wykrywa 42 GB, i zamiast 4 partycji to tylko 2. Ściągnełem program "Seatools" i wrzuciłem na dyskietkę. Po odpaleniu kompa z dyskietki program się załadował i po przeskanowaniu dysku wyświetlił mi komunikat o partycjach. Wynikało z niego to ,że mam 1 partycję NTFS 27,2 GB, 2 partycję NTFS 30,4 GB a pod tymi dwiema partycjami wyświetliło mi się coś takiego:

"***XMBR ERROR*** (14,9 GB) No Name"

Co o tym myślicie ??

[pawel1710]

Ja miałem podobny problem tez miałem taki komunikat przy ładowaniu systemu, ale ja nie mogłem nawet uruchomic instalacji windowsa z płyty CD. Okazało się, że jedna kość ram była uszkodzona i system nie mógł sie poprawnie załadować. Wyciągniołem uszkodzona kość i wszystko wrociło do normy, zaniosłem ja do serwisu bo była na gwarancji, wymienili na nową i jest wszystko ok.

[slashaxl]

To ja miałem problem z 40 (link do tematu podał Ci Bobza) spróbuj Hirens Boot CD w moim przypadku dokładnie pomógł ten programik Testdisk(wchodzi w skład w Hiren's Boot CD) a tu masz do niego linka możę pomoże mi pomógł

http://www.cgsecurity.org/index.html?testdisk.html

[bobza]

Ja miałem podobny problem tez miałem taki komunikat przy ładowaniu systemu, ale ja nie mogłem nawet uruchomic instalacji windowsa z płyty CD. Okazało się, że jedna kość ram była uszkodzona i system nie mógł sie poprawnie załadować. Wyciągniołem uszkodzona kość i wszystko wrociło do normy, zaniosłem ja do serwisu bo była na gwarancji, wymienili na nową i jest wszystko ok.

tylko ze on info o błędach dostaje tez w trakcie skanu z dyskietki nie z pod windy, to jest ewidentny problem dysku wykazało to narzedzie Seatools producenta dysku

"***XMBR ERROR*** (14,9 GB) No Name"

jesli już odzyskasz dane, sprubuj opcji naprawy MBR w Seatools

w ostateczności zostaje jeszcze fdisk /mbr ale wtedy raczej stracisz wszystkie dane

[big_jeffrey]

Szanowni, wygląda to tak:
Odzyskałem część danych z 2 partycji, jednak do 2 pozostałych nie miałem dostepu.
Najpierw spróbowałem sposobu z kośćmi RAM. W komputerze mam zainstalowane 4 moduły Kingstona, więc wkładałem je naprzemian,czasami pojedyncze moduły wyjmowałem, ale nic nie pomogło, system nie ruszył. (Osobiście nie wydaje mi się, że jst to wina pamięci).

Spróbowałem tego programu Hiren's Boot Cd, który poleciliście(rzeczywiście mocny program). Aktualnie wygląda to tak przy instalacji systemu Windows XP z płytki instalacyjnej, Instalator wykrywa mi 43 GB z 80 GB, więc założyłem partycję 26 GB i zainstalowałem system, ale zastanawia mnie gdzie jest jeszcze moje 37 GB dysku twardego ???? Proszę o pomoc.

[bobza]

2 partycję NTFS 30,4 GB a pod tymi dwiema partycjami wyświetliło mi się coś takiego:

"***XMBR ERROR*** (14,9 GB) No Name"

Co o tym myślicie ??

zanim zainstalujesz system spróbuj naprawić wadliwe MBR w Seatools

[big_jeffrey]

Z tego co czytałem to Seatools jest chyba tylko do diagnostyki ?? Jeśli rzeczywiście się da naprawiść MBR w Seatools, czy mógłbyś mi coś doradzić ? Bo po odpaleniu z dyskietki mam trzy opcje:
1.Diagnozowanie
2. Rezultat
3. User guide
chyba jakoś tak

[bobza]

ok jesli nie ma to nie ma
Sciągnij sobie to

MBRWizard to narzędzie linii komend służące do zarządzania MBR

- kasowania, ukrywania/odkrywania i ustawiania aktywnych partycji
- sortowanie wejść partycji w celu ich zgodności z boot.ini
- backupowania oraz przywracania z tejże kopii MBR
- reperacja uszkodzonego / nieobecnego boot recorda
- czyszczenia sektorów

Program zainstaluj na jak nakrótszej ścieżce dostępu, czyli najlepiej
C:\MBRWiz.exe.

Programu używa się z Wiersza poleceń - czyli
START - Uruchom ... wpisujesz cmd i OK.

W otwartym oknie wiersza poleceń wpisujesz po kursorze:
C:\MBRWiz.exe /Repair=1 i klikasz Enter

wpisując C:\MBRWiz.exe /List
masz wyświetlone wszystkie opcje pleceń


jeśli nic nie wskórałeś - sięgnij po inne narzędzia.

np. stąd:
Tools and References for the MBR and OS Boot Records

pamiętaj ze robisz to na własna odpowiedzialnośc jesli dysk jest jeszcze na gwarancji to go oddaj, reszta nie odzyskanych danych poleci

[big_jeffrey]

Dzięki Wszystki za pomoc, szczególnie Tobie bobza. Siedziałem 3 dni nad tym dysiem jednak nic nie wskurałem, a dzisiaj zaniosłem go do serwisu. Jedynie co mi się udało zrobić to to, że uzyskałem dostęp do dysku i mogłem zainstalować system, ale co z tego jeśli brakuje mi 37 GB z 80. Narazie muszę czekać. Za jakiś czas napiszę jak to się skończyło.

[ Dodano: Dzisiaj o 14:53 ]
Właśnie odebrałem dysk ze sklepu. Okazało się, że mieli go odesłać gdzieś do naprawy, jednak jest on już pogwarancyjny i nic nie dało się zrobić. . No i mam lipe.

[ Dodano: Dzisiaj o 15:35 ]
Słuchajcie podłączyłem ten dysk 80 GB na master do pierwszego kanału. W Biosie mi go wykryło, jego pojemność wynosi 44 GB. Zabotowałem z płyty program Prosoft Media Tools z pakietu Hiren's Boot CD w wersji 7.9. Na początku program gromadzi informacje o systemie, a następnie wyszukuje podłączone dyski, po wyszukaniu pojawia mi się okienko z takimi informacjami:
Drives:
---- Drive 0 ----
IDE HDD 000
EBIOS HDD 80h

--- Drive 1 ---
FDD 1,44 M 'A'

Po kliknięciu na "IDE HDD 000" wyświetlają mi się informacje na temat tego dysku, m. in. geometria dysku, która wygląda tak:

CHS: (155061; 16; 63)
Drive Size: 78,15 GB
Total Sectors: 156301488
Sector size: 512

Po kliknięciu na "EBIOS HDD 80h" wyświetla mi się zaś taka geometria:

CHS: (5551; 255; 63 )
Drive size: 44,59 GB
Total sectors : 89189487
Sector size: 512

Jak widać dane liczbowe się różnią. Wystarczyło, że kliknęłem na
"IDE HDD 000" i zrobiłem restart i w Biosie pokazało mi się całe 80 GB. Jednak przy bootowaniu z dysku automatycznie zmienia mi się pojemność dysku i za chwilę w Biosie widzę 44 GB. Co zrobić w takiej sytuacji ??

[ Dodano: Dzisiaj o 21:47 ]
Kolejna informacja dla fachowców:
Nosiłem dysk do znajomego informatyka. Diagnoza była taka, że trzeba było wykonać formatowanie niskopoziomowe. Przed wykonaniem dysk został przeskanowany i nie zawierał bad sectorów. Po tym formatowaniu niskopoziomowym dysk w Biosie wykrywało jako 80 GB i została nawet utworzona partycja o pojemności 76 GB programem "Partition Magic". Po zabootowaniu płyty instalacyjnej z Windowsem XP, kliknęłem "Enter", aby zainstalować system, później potwierdziłem umowę klawiszem "F8" i gdy ukazał się Ekran wyboru partycji to Instalator podał, że dysk ma wielkość 44 GB. Zrobiłem restart, wszedłem do Biosu i rzeczywiście z 80 GB zrobiło się 44 GB. Proszę o pomoc i wszelkie wskazówki w tej sprawie.

[ Dodano: Dzisiaj o 11:37 ]
czesc, jak możesz to luknij jeszcze do mojego tematu, może wpadnie ci coś do głowy to może coś doradzisz, główny problem to taki, że w BIOSIE z 80 GB robi się 44 GB

[ Dodano: Dzisiaj o 13:33 ]
Oto wykaz z programu "HDAT2 4.02.05":

W opcji "Set Max Adress" pisze coś takiego:


Native Max Adress (max. addres of sectors)


Native area: 156301488 sectors = 80 GB
User area: 89189487 sectors = 45,67 GB <--- DIFFERENT
Hidden area: 67112001 sectors = 34,36 GB

Słowo "DIFFERENT" cały czas miga

Z tego co wnioskuję to 34,36 GB to jest przestrzeń ukryta dysku. Nasuwa mi się prote pytanie jak to odblokować ?? Proszę o pomoc

[ Dodano: Dzisiaj o 7:40 ]
Wreszcie mnie oświeciło i sobie poradziłem. Pomógł mi program MHDD a dokłądnie dwie komendy: NHPA i Config. Pierwszą przywróciłem fabryczne ustawienia dysku (uprzednio wyłączając wykrywanie dysku w Biosie) a w drugiej zmieniłem opcję HPA, którą przełączyłem na off. I zadziałało, dziękuję wszystkim za odpowiedzi.