
mam problem. Ostatnio chciałem sobie zrobić nowa partycję na nowy system. Użyłem programu Partition Magic 8.0. Wyciąłem 50GB z jednej partycji i utworzyłem nową. Partition Magic kazał zrestartować komputer, po czym robił tą partycję jakieś 3 godziny. Później wyskoczył błąd i komputer się zrestartował. Partycji nie utworzył. Gdy włączyłem ponownie program wywaliło, że wystąpiły jakieś błędy i trzeba je naprawić. Dałem OK. W partition magicu teraz cały dysk 1TB pokazało jako "BAD". Zrestartowałem komputer i system już nie wstał. Co gorsza, teraz nic nie działa. Mam 2 dyski: 250GB i 1TB. Jak mam podłączony ten 1TB to system ładuje się w nieskończoność. Gdy wkładam płytę instalacyjną to też ładuje się w nieskończoność. Zostawiłem na jakieś pół godziny to w końcu komputer się zrestartował. Próbowałem odpalić dystrybucję live Mini PE i też ładowanie w nieskończoność. W ogóle nic nie da się odpalić. Ale jak odepnę ten dysk 1TB to wszystko działa bez problemów. Zainstalowałem na dysku 250GB od nowa system i odpala bez problemów. Ale jak podepnę dysk 1TB to wtedy nie odpala.
Co mogę zrobić w takiej sytuacji ? Da się jakoś odzyskać dane z tego dysku i przywrócić go do życia ? Są dla mnie bardzo ważne.
Proszę o pomoc, bo już nie wiem co mam robić.