niby o to chodzi z tym, że nie jest to film ściągnięty z internetu, ale zgrany przez fire wire z kamery. po zgraniu filmu na kompa wszystko jest w porządku. problem pojawia się dopiero przy kompresowaniu filmu na divx-a. głos nie jest przesunięty od samego początku filmu tylko pod koniec. wcześniej wszystko jest dobrze zsynchronizowane.
wydaje mi się, że problem tkwi w kodekach, bo kiedy jakiś czas temu kompresowałam filmy tą samą wersją dr.divxa wszystko bylo w porządku, ale od tamtej pory zdarzyło mi się kilka razy przeinstalować system i wydaje mi się, że mogłam mieć wtedy zainstalowane inne kodeki.
jeśli to nie wina kodeków, to może znasz jakiś inny dobry program do kompresji wideo, bo 15-minutowe filmy o wielkości ponad 3 GB trochę mnie przerażają
