
Mam pewien problem...od 3 dni mój internet zamula, strony otwierają się okropnie wolno, rozmowy przez skype...max z jedną osobą jak będę miał szczęście, gra w fife przez hamachi..nierealne. Na początku myslałem że mam syf ale pogadałem z kumplem które też ma internet firmy debacom i mówi że u niego to samo

Wk...zdenerwowałem się na maksa więc dzwonie do tych ludzi przed wczoraj i mi mówią że to jakiś błąd czy coś i wszystko będzie w porządku do 24H...
Jednak do teraz nic nie jest w porządku. Zadzwoniłem dzisiaj rano koleś mi mówi że juz powinno być wszystko w porządku..nie miałem czasu sprawdzić bo zaraz wyszedłem do szkoły. Przychodze teraz do domu i dalej to samo.
Dzwonie do nich i mówie że nie po to płace im kase za 1024kb/s żeby mieć to co się dzieje. On mi mówi że mam wejść na gamer shell i powiedzieć jaki jest transfer, ja do niego że 40kb/s i spada a on do mnie że u nich wszystko jest w porządku i ja musze mieć syf na kompie...tyle że to jest niemożliwe bo niedawno formatowałem kompa. Zadzwonił mój ojciec i ich opier..dzielił a oni powiedzieli że u nich jest wszystko w porządku i to musi być moja wina...co ja mogę jeszcze zrobić?? na dsl.cz pokazuje że mam 29Kb/s...proszę o pomoc. Pozdrawiam Marcin.
