A więc kupiłem dysk Samsung na allegro 200gb, przyszedł, podłączyłem - bad sectory, wysłałem na gwarancje przysłali nowy - bios go nie znajduje. Po odłączaniu starego wyrwałem gniazdo SATA z płyty i ten drugi dysk podłączałem do drugiego wejscia SATA. Nie wykrywał go też drugi komputer w biosie sie zawieszał. No dobra wysyłam na reklamacje, dziś przyszedł trzeci - boje sie go wkladac bo firma go sprawdzila i jest 100% sprawny nowka. Wydaje mi się że przez to że tamto gniazdo (taki plastik) jest wyrwany z płyty z tych drucików i może dzieje sie jakies zwarcie ktore spaliło 2 dysk i może spalić 3. Czy coś takiego może się zdarzyc? Może lepiej sprawdzić na innym komputerze? Poradzcie!
PS. Zasilacz bomba zegarowa - MUSTANG 400W