przez Romcio 30 Paź 2005, 22:25
Sposób na niską temperaturę procesora - między innymi Athlona 2000+. Taki właśnie posiadam od ponad 2 lat. Przetaktowany na 13 x 166 MHz. Cały czas ten sam wiatraczek.
Mam na to prosty , wręcz prymitywny sposób od niemal 10 lat (zaczynałem od Cyrixa 150+). Moja obudowa nigdy nie ma pozakładanych boków - wiatr hula aż miło. Oczywiście w grę wchodzą tylko ciche wiatraczki - max 2500 obr/min. Wada - małe dzieci mogą zaopiekować się kabelkami itp.
gochawiocha - poza tym, jeżeli masz go faktycznie około 3 lat, to najprawdopodobniej twój Athlon ma inny rdzeń "Palomino" - kwadratowy, niż mój procek"Thoroughbred" - prostokątny. Inna nazwa kodowa - inna technologia wykonania - inna grugość ścieżek. I faktem jest, że może grzać się nieco bardziej.