
mój problem wygląda następująco: podczas imprezy, kiedy z komputera leciała muzyka, nagle coś się stało i przestało grać. Wiem, brzmi to jak opis blondynki, ale tylko to mi wiadomo. Od tego czasu nie ma dźwięku. Sprawdziłam wszystkie sterowniki - są w porządku. Komputer nie wykrywa żadnych błędów, jak również nic nie jest wyciszone. Głosu nie ma ani z głośników, ani słuchawek. Używam E-MU E-DSP. Nie wiem, jakie informacje powinnam jeszcze podać. Nie wiem, czy coś się spaliło i trzeba wymienić kartę, czy jest to problem możliwy do rozwiązania przeze mnie.
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam.