Bluescreeny 0x0000008e i 0x00000050

[michaueq]

Witam,
Chciałem się poradzić co zrobić z częstym pojawianiem się BSODów. Komputer bardzo często był wyłączany bezpośrednio z sieci, dysk został przetestowany programem HD Tune, który nie wykazał żadnych błędów. Mimo kilku formatów i instalacji kilku systemów (Windows XP SP2i3, ale zawsze na tych samych sterownikach) bluescreeny pojawiają się co chwilę.

Z ostatnich, które się pojawiły, najczęściej są to te:

Kod: Zaznacz wszystko

http://wklej.org/id/398892/

Czy format, nowy system i instalacja innych sterowników coś da ? Czy jednak jest to jakaś usterka techniczna spowodowana tym wyłączaniem z sieci ?

[KamilK]

Z Bugcheck Analysis wynika że najprawdopodobniej plikami odpowiedzialnymi za Bs mogą być:

Kod: Zaznacz wszystko

ntkrnlpa.exe,nv4_disp.dll,win32k.sys lub kości pamięci

lub wirus:
Rady Microsoftu
nv4_disp.dll- pliczek sterownika karty graficznej , pozostałe 2 to pliki systemowe, lecz ja bym obstawiał za to właśnie od karty graficznej to szpeci.
Aby wykluczyć kości pamięci zapuść na kilka godzin Memtest86+ (ściągnij najnowsza instalkę zip. ->wypakuj->nagraj na płytke-> włóż do stacji i restartuj kompa) i zobacz co wyjdzie.
Format, nowy system i przede wszystkim najnowsze sterowniki mogą pomóc ale pierw musimy ustalić co jest przyczyn a błędu.

Autor postu otrzymał pochwałę

[MUTOPOMPKA]

KamilK, I po co tyle tego na raz? Przecież po "analizie" tego, co pokazał w linku autor posta wynika, iż problemem jest błąd pamięci. A dokładnie odwołanie do obszaru, w którym urzęduje sterownik nv4_disp.dll Widać to po adresacji. A to, że pliki systemowe win32k.sys i ntkrlnpa.exe także wywalają błedy to wina właśnie błędnego odwołania do uszkodzonego obszaru pamięci RAM.

Powinien przetestować pamiątki memtestem (jak poradziłeś) i pokazać bądź napisać, czy ma błędy. Reszty nie musi robić.

Autor postu otrzymał pochwałę

[KamilK]

Fakt...rozpędziłem sie troche...

[michaueq]

Wyniki z MemTestu faktycznie nie wyglądają zbyt dobrze (lepiej nie mowić) Dzięki chyba już wiem o co chodzi