Zrobimy tak, bo z tego co piszesz nic jasno nie wynika:
1. Połączasz twój dysk z systemem.
2. Jako drugi podłączasz ten nowy.
3. Odpalasz kompa - bez znaczenia, czy nowy dysk jest widoczny w BIOSie.
4. Po załadowaniu systemu (używasz ubuntu) odpal programik do zarządzania dyskami/partycjami - jest tam coś takiego, ale nie pamiętam jak się to nazywa.
5. Po odpaleniu się aplikacji sprawdź, czy jest tam wykryty jakiś dysk (poza twoim oczywiście).
6. Jeżeli go nie będzie, to znaczy, że hdd jest uszkodzony i sam już raczej nic nie zdziałasz.
Autor postu otrzymał pochwałę