Ad.1. - nie przypominam sobie żebym coś majstrowała przy systemie operacyjnym. Tylko jakiś czas temu zaczął strasznie mulić komp,nie chciał się w ogóle odpalić, dopiero po 4 restarcie ruszył ale zamulił. nic nie dało się zrobić. Robiła, defragmentację dysku, sprawdzałam czy nie ma jakiegoś wirusa, ale nic nie było takiego. i po tej akcji było ok, aż tu nagle bum - zaczął avast wyrzucać komunikat o tym svchst.exe.
Ad.2. - tak, używam wirtualnych napędów, aktualnie są bez użycia, ale jeszcze jakiś tydzień temu korzystałam z nich.
Ad.3 - Nie dało rady nic z tym Gmerem zrobić, pobrałam dwukrotnie go na pulpit, odpaliłam i po 10sek. pojawiał się komunikat "Wystąpił błąd z aplikacją 257vnm.exe i zostanie ona zamknięta. Przepraszamy za kłopoty"
Za drugim razem było to samo tylko kombinacja liter i cyfr się zmieniała.
Co dalej?

Panowie..pomocy..teraz to już całkiem zdechło. rano jeszcze słuchałam muzyki z kompa a teraz za diabła żaden dźwięk się nie wydobywa z komputera. tylko wyskakuje jakiś błąd przy uruchamianiu winampa coś o sterownikach - ale nie wiem dokładnie bo on pojawia się i znika bardzo szybko, że nie jestem w stanie go przeczytać...tak instalowałam od nowa sterowniki do karty dźwiękowej.