
znajoma ma problem z laptopem Asus F5M, ma on około 4 lat więć już po gwarancji, osiąga on bardzo wysokie temperatury nawet 100`C.
Podobno od nowości się grzał.
Zainstalowany Windows XP SP3, zresztą system nie ma nic do tego ponieważ na Ubuntu Live CD też się grzeje.
Zużycie procesora na XP 0 lub 2% w spoczynku, a RAMU 320MB.
Otwierałem obudowę od spodu i nic, zero kurzu, wiatrak czysty, kręci się.
BIOS wersja "219" na stronie producenta widzę że jest wersja "220" jest sens aktualizować?
Testowałem za zasilaniu bateryjnym i sieciowym i jest to samo.
Jak ma prawie 100`C to buczy jak szalony, tzn wiatrak.
Jest sens zmieniać pastę termo-przewodzącą? Myślę że to może pomóc o 5`C a nie 50`C

Model:
http://zapodaj.net/images/cc1774946643.jpg
http://zapodaj.net/images/f84d59754b20.jpg
Konfiguracja sprzęt:
http://zapodaj.net/images/5fd33e5449f0.jpg
Proszę o pomoc
