czyli jak rozumiem,

aktualny zasilacz i ten komp = brak działania

zapasowy zasilacz i ten komp = normalne działanie
?
I zasilacz daje radę uruchomić kompa bez dodatkowego obciążenia, a już z obciążeniem komp nie wstaje. Ciekawa sprawa. Jeśli wymiana zasilacza pomaga no to zostaje tylko to. Skoro nic się nie spaliło i wszystko wygląda i działa jak należy to wychodzi na to że doszło do spięcia między zasilaczem a kompem i już się nie lubią

można dać jeszcze ten zasilacz do elektryka/elektronika by sprawdził czy działa poprawnie i przekazuje odpowiednie napięcia itd