
Wczoraj padł mi zasilacz w komputerze niestety kilka dni po gwarancji (Tagan 480 W TG480-U1).
Coś wystrzeliło dwukrotnie jak petardy i potem już tylko śmierdziało

Moje pierwsze pytanie brzmi, czy jest w ogóle jakaś szansa żeby to naprawić?
I prosiłbym Was odrazu o propozycje jakiegoś zasilacza do 400 - 500 zł
Ma być cichy i mieć odpinane kable.
Co do wentylatora to nei wiem czy lepiej jeden duży od spodu , czy dwa tunelowe.
W obudowie są dwa wentylatory 12cm jeden z przodu powietrze wciąga, z tyłu cenzura!
Więc nie wiem czy jeszcze jeden duży wyciągający powietrze(od zasilacza) to dobry pomysł, ale to już Wam zostawiam

Sprzęt jak w podpisie...