Witam!
Może pamięta ktoś mój temat z urzytkownikiem Allegro który kupił pamięci RAM, wystawił pozytywa i po 2 miesiącach złożył reklamacje
Okazuje się że on te pamięci sprzedał na aukcji allegro komuś innemu. Jednak pamięci zostały mu zwrócone..(przyznał się do tego) Sprawa wygląda tak że co drugi dzień dostaje maila że jestem oszustem i w piątek idzie na policje. Twierdzi także żę pamięci były od początku niesprawne, ma na to świadka, ale sprzedał je bo myślał że to tylko u niego na komputerze i nie miał gdzie sprawdzić. Zaznacze jeszcze ze kazałem mu odesłać pamięci, ale gdy zobaczyłem że sprzedał je ponownie(komentarz negatywny od osoby która kupiła od niego pamięci) odesłałem je w ten poniedziałek(twierdzi że ich nie dostał). Czy ma prawo zgłosić na policje?(pisał że za to grozi mi więzienie