
Skrócona topologia sieci.
Przyłącz sieci >> ROUTER ADSL (z wifi) po kablu puszczam sygnał na acces point 1 który wysyła do mnie sygnał wifi, który odbieram takim samym drugim acces pointem 2, sieć później routerem rozdzielam na mój komputer i laptop (tutaj po wifi).
Po włączaniu komputera po kilku minutach tracę połączenie z internetem. Zauważyłem, że jeśli mam ustawiony ping windowsową komenda [ping adres ip -t ] na acces point nr 1 to problem ten nie występuje, połączenie z internetem cały czas mam, jedynie co jakiś czas na pingu mam upłyną limit czasu żądania, lecz nie rozłącza mnie w żaden sposób.
Szukałem trochę po sieci i trafiłem na taki temat, pozwolę sobie zamieścić tutaj linki.
http://www.sevenforums.com/network-sharing/9075-ethernet-connection-drop.html
http://forums.nvidia.com/index.php?showtopic=100637
Ludzie pisze miedzy innymi żeby w opcjach zaawansowanych karty sieciowej wyłączyć "Receive Side Scaling". Mi to nic nie pomogło.
NA YT można tez coś o tym znaleźć:
http://www.youtube.com/watch?v=zkK0ZZKQzs8
http://www.youtube.com/watch?v=7dqGBd9kctc&feature=related >> 20 sekunda tego filmiku tak samo to u mnie wygląda po otworzeniu Centrum sieci, linia pomiędzy siecią a internetem jest przekreślona iksem.
Próbowałem tych tricków z filmików ale nic nie daje, zrywanie połączenie występuje nadal. Chyba ze mam włączone ping-owanie acces pionta to wszystko działa ok.
Karta sieciowa jaką posiadam to zintegrowana na płycie głównej ASUS M5A87 AMD 870 SOCKET AM3+ (PCX/DZW/GLAN/SATA/USB3/RAID/DDR3)