ojciec kupil we wrzesniu peugeota 406 kombi 2.2HDi z 2001r. czesci na pewno nie sa najdrozsze, bo inaczej by go nie kupil (z wyksztalcenia mechanik):P - chyba ze jakas grubsza awaria sie zdarzy, no ale to wtedy kazde auto drogie w utrzymaniu;p. pali 6-7 litrow ropy przy normalnej (tzn cos spokojna, ale dynamiczna) jezdzie. jak dzis musialem nim pojechac na uczelnie (moj 16-to letni zx wszedl w tryb CRUISE CONTROL - trzymal caly czas wysokie obroty, ze bez wciskania gazu na 4 jechal 80kmh)

, to nie zauwazalem, jak w miescie jezdzilem ponad 70 (ups!);) no i spokojnie ponad 200 pojedzie w razie potrzeby. jedyna wada jak dla mnie - nie do konca wygodny dla prawej nogi u kierowcy zbyt wysokiego:/ trzeba sie po prostu przymierzyc
a jesli to ostatnie cie razi (wygoda) to polecam cos takiego:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4994267
mama ma sedana w wersji 2.1TD i jeeeezu... jak tym sie jezdzi:D mowie to pewnie nie po raz pierwszy, ale naprawde - kilometry sie tym polyka:) po trasie 300km poznan - miejscowosc-70km-za-wroclawiem (jak wracalem za tata po kupnie tego peugeota wlasnie) to wyszedlem zupelnie wypoczety z auta:) zawieszenie dziala tak, ze dziury czujesz tylko tak... jako "informacje" ze tam sa;) no i ogromna ilosc miejsca w srodku:)