przez kahoona 31 Mar 2008, 22:12
Hmmm...
Dorzucę nieco do pieca. Pamiętacie może linuksa o nazwie "Lindows"? Microsoft wymusił zmianę nazwy na "Linspire".
System był w miarę popularny, stał się płatny, ale:
- oferował interface analogiczny do windowsa,
- oraz obsługę urządzeń zbliżoną do windows.
Został pogrzebany na rynku USA - z powodu "zbliżonej nazwy". w rzeczywistości M$ chodziło o mały szczegół - to była forma przejściowa pomiędzy linuksem a windowsem i zbyt wielu ludzi mogłoby się "nie daj Boże" przekonać, że linuks w sumie jest prosty. A stąd już prosta droga - zamiast płacić, można mieć darmowe.
Co do oprogramowania na linuksa - Ahead na początku również nie oferował Nero pod linuksa. Coraz więcej firm - także tych dużych - oferuje analogi oprogramowania pod linuksa. Powód - kasa. Po co płacić M$ za domniemane patenty (słynny dwuklik), skoro można obejść to implementując darmowe rozwiązanie?
Ze sterownikami sieci również miałem problemy - bez zastosowania sterowników windowsa mogłem pomarzyć o sieci. Do czasu ubuntu, który wykrył kartę i zainstalował do niej sterowniki. Po prostu - napisano sterowniki i dorzucono do pakietu. Coś jak sterowniki SBLive! pod Vistę - oficjalnych nie ma, ale są modowane, które działają - i na dodatek lepiej.Trzeba było czasu.
Co do Visty - no cóż...
Posługiwałem się większością systemów windows. Vista to wbrew pozorom dobry chwyt marketingowy. Dla unaocznienia - popatrzcie w swoje telefony. Nie chodzi mi o system, jaki w nich macie, ale o ich wygląd. Czy przypomina w czymś systemy z pierwszych komórek?
Przecież większość producentów telefonów stosuje w tej chwili animowane ikonki, efekty graficzne, ideogramy dla analfabetów - bo widzą w analfabetach potrafiących wysłać MMSa, a nie potrafiących sklecić jednego zdania znakomity rynek.
Vista ma wady - ale największą z nich jest odpytywanie użyszkodnika o zgodę na użycie programu/biblioteki/zasobu. Gdyby nie to - czego więcej trzeba dla analfabetów z pokemoniastego forum lub z różowego forum? Przyklejenia serduszka w toolbarze?
MAC się u nas raczej nie przyjmie - ze względu na cenę sprzętu. ALE implementacja systemu na PC - ma szanse, ze względu na stabilność.
A osobiście - uważam, że nastąpi stopniowe UPODOBNIENIE systemów. Nie chodzi wyłącznie o rozwiązania programowe, ale także wizualne. A także cenowe.
Co do rozwiązań - co przejął M$? Stabilność, bezpieczeństwo, niektóre bajery z linuksa. Co przejął linuks ? Prostotę i funkcjonalność, nastawienie na "mniej zaawansowanych", przystosowanie niektórych programów do metod i rozwiązań windowsa. MAC OS usiłuje się przystosować do obydwu, na standardowym i seryjnym sprzęcie (cóż za procesor w Mac Book Air ? C2D...)
Windows tanieje, mac os staje się mniej stabilny, za linuksa coraz częściej się płaci - upodobnienie systemów.
Ipod to produkt dokładnie z tej samej bajki - dla początkujących analfabetów. Przyszłość tego "systemu" to stosowanie w 100 % poleceń głosowych i walenie palcem po ekranie, automatyczne logowanie i pobieranie aktualnie zareklamowanego śmiecia - aka "proszek do prania - bo pani Zosia spod dziewiątki uprała i czarne jest BIELSZE".
Czyli - systemy dekadenckie, płatne, z wodotryskami, decydujące za użytkowników o prawie wszystkim, wymuszające pobieranie licencji i zwiększające w ten sposób koszt samego systemu o setki DRM (coś jak Lexmark - tanie drukarki, drogie tusze).
Nie ma w tym uroku, jest wyłącznie bajer dla dresików w BMW. Nie ma już potrzeby stworzenia programu i dopiero jego późniejszego używania. Jest goła łatwizna - użyć i wywalić. Taka jednorazówka. Taniocha w kolorowym i błyszczącym opakowaniu.
Radzę się nie łudzić powstaniem "całkiem nowego systemu" - niczego takiego nie będzie. Będzie stare łajno w nowej, kolorowej foremce.
...no to żegnam... i kropka.