Nie wspomnialem we wczesniejszym poscie, ponieważ nie zdązylem na pisac, i jest już zamknięty i mam problem odnosnie boksowania. Boksuje juz od dwóch tygodni, a ciągle mnie bolą pięsci(kostki)i czym to moze byc spowodowane, czy to wina worka że zły material lub jest za twardy, nie wiem jaka moze byc przyczyna tego. Boksuje raz dziennie przez 45min.
i mam dwa dni odpoczynku wlasnie ze względu na bóle kostek. Cwicze w bandażach. I to nie możliwe żeby przez ok. dwa tygodnie sie wczuwały kostki w worek, ból powinien ustąpic, ale jednak tak nie jest.
Worek jest wykonany z plandeki wypchany trocinami i okryty tak jakby cienkim kocem z czym lepiej sie boksuje i sie kostki nie obcierają.
czy tez to samo mieliscie i czy to jest kwestia czasu?