Praca dla nastolatka

[Aselfer]

Witajcie !
Ostatnio zacząłem się orientować za pracą dla nastolatka. Mam dokładnie 14 lat i chciałbym poroznosić ulotki, popracować na magazynie czy chociażby za ladą w jakimś sklepie postać. Jak to wygląda z punktu prawnego ? Nic nie stoi na przeszkodzie wg. prawa ? Może są jakieś ograniczenia, gdzie nastolatkowie mogą pracować ? I czy w ogóle w takim wieku można xD?

[Budosz]

Bardzo ładnie wytłumaczone : )
http://www.portfel.pl/pl/firma/art4692-Zasady_zatrudniania_osob_nieletnich.html

[skowrona]

Aselfer, jako że masz 14 lat nikt Cie nie zatrudni. Chyba że po znajomych gdzieś na czarno na budowie czy coś takiego.

[Aselfer]

Dzięki wielkie Właśnie o coś takiego mi chodziło.
CO do roboty na czarno to nie mam nikogo kto by mi załatwił więc nic nie wyjdzie ;]
EOT.

[Hellfire]

Najprościej mówić że nie wyjdzie. Ulotki na czarno śmiało poroznosisz, z tego co wiem to mało kto na taką prace spisuje umowę. Wbrew pozorom możliwości pracy jest wiele, nawet dla 14-latka, tylko trzeba chcieć.

[skowrona]

Hellfire, ale te ulotki bez umowy to robią w jajo jak nie jest znajomy. Poroznosisz po blokach nalatasz się a potem pokaże Ci figę z makiem bo umowy nie ma i nic nie zrobisz. Ja juz raz się tak nadziałem. Robiłem cały weekend majowy miałem dostać 100zł ponad nie dość że 2-3 tyg łaziłem za kasa to na końcu powiedział że grosza mi nie da.

[jarek*]

nie musi być żaden znajomy jak dobrze poszukasz i zagadasz to spokojnie znajdziesz coś na lewo, nie żebym namawiał do pracy na czarno ale znalezienie nie jest tak trudne jak by się wydawało

[slonk0]

hej .. mam 17 lat.. z koleżanka, która jest w tym samym wieku, chciałybyśmy pójść do pracy w wakacje..

gdzie w takim razie uderzyć by mieć pewna prace???

[Okocza]

Najprędzej to jakieś ulotki. Poza tym może modelki?

[skowrona]

slonk0, ulotki, truskawki i wszelkiego rodzaju inne owoce, jako pani robiąca lody włoskie, sprzedaż pamiątek

[jarek*]

jako pani robiąca lody włoskie,

bądź hotdogi, hamburgery itp

[slonk0]

....już o tym wszystkim myślałyśmy, ale i tak dzięki:).... do pracy przy sprzedaży żywności tj hamburgery czy hot-dogi trzeba mieć wyrobiona książeczkę zdrowia:/ a my takiej nie posiadamy...
'co do modelek to nie chcemy zaczynać żeby nam to w główkach nie przewróciło , a to wciąga..
'a propo zbiorów owoców to nie mamy zbytnio gdzie:/..

...może jakieś inne propozycje?;)

[kajtekjr]

do pracy przy sprzedaży żywności tj hamburgery czy hot-dogi trzeba mieć wyrobiona książeczkę zdrowia:/ a my takiej nie posiadamy...

Tylko Ci się tak wydaje.... Jeśli robisz na lewo bez umowy to książeczka jest Ci nie potrzebna

[qrminator]

Jeśli robisz na lewo bez umowy to książeczka jest Ci nie potrzebna

przy pierwszej kontroli sanepidu lecisz na pysk i szef dostaje kare. Umowy nie sprawdzą, książeczkę musisz mieć.

[kajtekjr]

przy pierwszej kontroli sanepidu lecisz na pysk i szef dostaje kare. Umowy nie sprawdzą, książeczkę musisz mieć.

Wszystko zależy od tego jak szef potrafi 'rozmawiać' - w zeszłe wakacje pracowałem jako kierowca w jednej takiej firmie... Na 4 osoby pracujące na kuchni jedna miała książeczkę a z kierowców których było 3 nikt nie miał książeczki.
Przy kontroli sanepidu wszystko było załatwione w ciągu 10 min...

Jak widzisz wszystko zależy od kontrolerów i szefa..

[Mikou@j]

od 4 lat pracuje jako kelner na weselach, stypach itp. bez umowy. Co prawda książeczkę mam, ale nikt nigdy o nią nie pytał ^^

[jarek*]

qrminator, Ty na pewno w Polsce żyjesz??

[qrminator]

qrminator, Ty na pewno w Polsce żyjesz??

Widocznie pracowałem tylko w normalnych firmach..
Wiem, że istnieje taki element społeczeństwa co wszystko musi "załatwić" bo nie potrafi tego samego zorganizować legalnie.
Powiedziałem tylko jak to wygląda normalnie. Czytając wasze posty, aż strach byłoby trafić na któregoś z was jako właściciela jakiejś jadłodajni..

[Mikou@j]

w takim razie miej nadzieje, że nie trafisz