Obowiązkowe alkomaty w samochodach od 2015 roku?

[kajtekjr]

powinni zabierać auta pijanym i tyle

Ty czytałeś w ogóle ten temat ? czy napisałeś to co akurat Ci przyszło do głowy, żeby sobie posta nabić bo jesteś nowy ?

[Robert]

Zabierzmy wszystko, nie będzie niczego.

[misialinka]

Ja bym była za tym to by ukruciło tych wszystkich królów i królowe życia przed wsiadaniem za kółko po pijaku.

[Mikou@j]

to by ukruciło tych wszystkich królów i królowe życia przed wsiadaniem za kółko po pijaku.

a niby jak alkomat w samochodzie miałby ich przed tym powstrzymać ?

[Tres3K]

a niby jak alkomat w samochodzie miałby ich przed tym powstrzymać ?

Może i by powstrzymało, gdyby było to rozwiązane w ten sposób, że nie odpalisz auta, póki alko nie wskaże 100% trzeźwości.

[kajtekjr]

Może i by powstrzymało, gdyby było to rozwiązane w ten sposób, że nie odpalisz auta, póki alko nie wskaże 100% trzeźwości.

A teraz od strony technicznej... Powiedz mi jak to miałoby wyglądać ?
W moim otoczeniu, wliczając w to osoby które spotykam w pracy, a spotykam wiele ludzi, myślę, że tak z 20 osób byłoby stać na zakup nowego auta z takim systemem blokującym, ale przeważającą większość czyli jakieś 98% nie stać na nowe auto i jeżdżą samochodami, które mają 5-10 lat, a jak komuś się lepiej wiedzie to ma 3 latka po leasingu z Niemiec od Niemca który płakał jak sprzedawał .

Wytłumacz mi jak by to miało wyglądać np. w starej Fieście tak 95' albo w Daewoo Tico, które zapewne są tańsze razem wzięte niż sam ten system zabezpieczający ?

[apg2312]

Już pomijając całkiem, że :
1 wszystkie zabezpieczenia idzie złamać, wyłączyć lub przeprogramować, i jechać nawet z 5 czy 15 promilami
2 zawsze może coś się zepsuć, choćby głupi czujnik, i co wtedy ? nawet trzeźwy nie pojedzie ?
3 może się znaleźć "przyjazna", trzeźwa osoba, która dmuchnie i odpali silnik

[Tres3K]

Takiego czegoś nie wprowadza się z dnia na dzień, po jakimś czasie (załóżmy 20 latach) zostałby dopiero wprowadzony taki obowiązek. Do tego czasu obywatele wiedzieliby, że muszą się przestawić...

[apg2312]

Takiego czegoś nie wprowadza się z dnia na dzień, po jakimś czasie (załóżmy 20 latach) zostałby dopiero wprowadzony taki obowiązek. Do tego czasu obywatele wiedzieliby, że muszą się przestawić...

A mogę prosić o wytłumaczenie, co masz na myśli ?
Konkretnie nie rozumiem, na co przestawić ?

[Tres3K]

na co przestawić ?

Na samochody z wbudowanym alkomatem

[Robert]

A co w przypadku sprowadzenia auta zza granicy, gdzie nie byłoby takiego wymogu?

Jak się na to przestawisz?

[Tres3K]

Nie mam pojęcia, to akurat nie moja brocha. Taki pomysł i tak nie zostałby wprowadzony w życie bo :

w przypadku sprowadzenia auta zza granicy, gdzie nie byłoby takiego wymogu

wszystkie zabezpieczenia idzie złamać, wyłączyć lub przeprogramować, i jechać nawet z 5 czy 15 promilami

zawsze może coś się zepsuć, choćby głupi czujnik, i co wtedy ? nawet trzeźwy nie pojedzie ?

może się znaleźć "przyjazna", trzeźwa osoba, która dmuchnie i odpali silnik

.

To był tylko mój pomysł i przedstawiłem jak mogłoby to wyglądać, wg mnie. Szczerze mówiąc, na początku nie przemyślałem tego wszystkiego. Z pewnością jest więcej przeciwności, ale jakoś Szwecja nie ma z tym problemów :

W Szwecji, w której rocznie odnotowuje się 268 ofiar śmiertelnych wypadków drogowych, czyli tyle ile w Polsce ginie średnio w długi weekend, a rocznie ginie ok. 3800 osób, znaleziono rozwiązanie. Od zeszłego roku nie ma możliwości zarejestrowania jakiegokolwiek samochodu, który nie posiada fabrycznie zamontowanego alkomatu. Zaczęto je też wprowadzać w środkach komunikacji miejskiej. Działa to tak, że nie ruszysz, nim nie dmuchniesz w alkomat i nie zobaczysz na wskaźniku zera.

Cytowałem BZIKA ^^

[apg2312]

Heh, to nie całkiem tak. Może na drugi raz zweryfikujesz informacje podawane przez kogoś na Forum ? Wystarczy wpisać w Google
W każdym razie przynajmniej w polskojęzycznym necie nie ma takiej informacji
Co najwyżej są tylko takie :

Alkomaty blokujące silnik samochodu. W Szwecji to alternatywa dla utraty prawa jazdy
W Szwecji prawo surowo traktuje osoby prowadzące pojazd pod wpływem alkoholu. Skazani, którym grozi utrata prawa jazdy, mogą jednak - zamiast tego - wnioskować o instalację w samochodzie alkomatu z blokadą silnika.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,15236308,Alkomaty_blokujace_silnik_samochodu__W_Szwecji_to.html
Przy okazji można się dowiedzieć, że

Wynajęcie lub zakup takiego urządzenia wiąże się z dużym wydatkiem (20-40 tys. koron, czyli ok. 2,2-4,4 tys. euro)

Więc nie ma obawy, możesz auto załadować na prom i płynąć do Szwecji (lub jechać dookoła Bałtyku, przez Rosję i Finlandię) i spokojnie tam jeździć.
Tak na marginesie - kolejny powód przeciwko:
4 kto będzie mógł, zarejestruje auto w jakimkolwiek sąsiednim, normalnym kraju, gdzie nie byłoby obowiązku mieć na wyposażeniu blokującego alkotuska.