Witam. Mam taki problem. Posiadam grafikę Gigabyte'a GeForce 8800 GTS, Windows XP x32. Wszystko zaczęło się od nagłej scinki kompa. Nic nie mogłem zrobić więc postanowiłem Zresetować komputer. Od razu po pojawieniu się ekranu płyty głównej zauważyłem, że obraz jest jakby rozmazany, ogólnie strasznie "zpixelowany". Dalej podczas ładowanie systemu ekran zamiast być cały czarny, był tak jakby czarny w małe niebieskie kropki. Sam pasek ładowanie systemu również nie przesuwał się płynnie, tak jak zwykle. Dobra, pulpit się pojawił, lecz przesunął się on o jakiś centymetr w bok. Przeglądarka nie przewija się płynnie tylko tak jakby się obraz wczytywał co jakieś pół sekundy. Ogólnie caly komp zachowuje się jakby nie było zainstalowanych sterowników, a ja przecież nic w tym nie grzebałem bo przecież wszystko było w pożądku. Pierwsze co pomyślałem no to oczywiście wirus. Zrobiłem skana Kasperskym-nic, Hijackthis-nic, logi z Combofixa również okazały się w porządku. Próbowałem oczywiście zainstalować inne sterowniki, ale nic nie pomogło. Niestety oryginalne sterowniki z płyty także nie podziałały gdyż pojawił się taki błąd: "Program instalacyjny NVIDIA nie może znaleźć sterowników zgodnych z aktualnym sprzętem. Program instalacyjny zakończy pracę." Próbowałem też odinstalować całkowicie stare stery i zainstalować te z płyty ale wyskoczył ten sam błąd. Myślę, że zainstalowanie ich rozwiązałoby problem ale ja najzwyczajniej nie wiem jak mam to zrobić. Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam.