Nie działa jeden port usb

[Devilek]

Witam,

Posiadam płytę główną MSI Z170A Krait Gaming oraz obudowę Antec VSP5000 i niestety jeden z portów USB na obudowie nie działa(prawdopodobnie od nowości).
Komputer był kupowany w sklepie morele.net (łącznie z montażem całego zestawu) w związku z czym niestety założone są plomby.

Pytanie - czy istnieje jakiś sposób aby sprawdzić czemu nie działa (bez "rozbierania" obudowy)? Nie chciałbym odsyłać go na gwarancje bo mimowszystko to trochę potrwa.

Z testów które wykonałem była jedynie próba podłączenia telefonu i sprawdzenie czy się ładuje (na jednym działa bez problemu a na drugim nie bardzo) oczywiście poza OSem.

[marcin19]

sprobuj uruchomic jakas dystrybucje linuksa livecd i sprawdz pod nim porty usb

/edit

sterowniki byly niedawno aktualizowane?

[Devilek]

Tyle co po swiezej instalacji systemu. Port USB nie dziala od nowosci (chyba(!)) czyli raptem 4 dni

Edit
Z poziomiu linuxa?

Edit2
Sprawdzilem z poziomu linuxa i tez nie dziala

[jknw]

Ja bym jeszcze raz wszystkie sterowniki wywalił i zainstalował OD ZERA jeszcze raz nowe. Użyj też płytki ze sterami do płyty głównej. Może coś pomoże.

I mam pytanie, jakie Ty tam masz plomby? Składałem 3 pc na morele i nigdy żadnej plomby nie było... To przecież o to właśnie tam chodzi, żeby spokój z takimi pierdołami był .

[Devilek]

Połasiłem się o reinstalke systemu i niestety dalej dupa. Jeden port usb na front panelu z obudowy nie działa

No własnie dali mi plomby Kupowałem cały zestaw włącznie z montażem i umieścili na nim dwie plomby na przedniej i tylnej klapie z obudowy(w przypływie chwilki wolnego wejdę pod biurko i zrobię fotki), dając dodatkową miesięczna gwarancje na usługę montażu (ponoć w praktyce, z tego co rozmawiałem z kimś na infolini, jakby coś działo do tego miesiąca czasu to niby priorytetowo się tym zajmują i wymieniają)

[jknw]

Czyli w ramach dodatkowej gwarancji masz te plomby... . Nieźle. Z drugiej strony jeżeli to jakaś ekspresowa usługa ma być to dzwoń do nich niech zabierają, nic nie poradzisz.

Jeżeli to nie działa usb na froncie obudowy to wina budy a nie płyty głównej. Tyle dobrego. Ja po 2 miesiącach użytkowania Zallmana z11 plus miałem to samo. Ale rozebrałem i okazało się, ze zwyczajnie kable się wysunęły od całości na froncie i tyle. Naprawiłem wciskając wtyczkę na miejsce . U Ciebie pewnie to samo, ale musisz im wysłać bo gwarancja...

Pzdr

Autor postu otrzymał pochwałę

[Devilek]

Teoretycznie przy usłudze montażu komputera zawsze je dają.

Też tak obstawiam. Pewno przy transporcie całego zestawu do mnie coś się wypięło. Roboty na 5 minut. No ale jak już jest ta gwarancja to można skorzystać. Zobaczymy jak to będzie wszystko wyglądało w praktyce (dobry sklep ponoć poznaje się po tym jak załatwiają sprawy naprawy/reklamacji/gwarancji)

Podziele się wrażeniami po naprawie.

[jknw]

No właśnie ani razu plomby nie miałem przy żadnym komputerze. Dlatego byłem zdziwiony. No chyba że coś zmienili, kto wie. Tak czy inaczej powowdzenia

[Robert]

Jak masz skilla to taką plombę nożem "zdejmiesz" a potem przylepisz.

[XMan 1]

Menedżer urządzeń --> klik PPM (prawym przyciskiem myszki) na port ...USB
--> Właściwości --> zakładka Zarządzanie energią --> odhacz/wyłącz
Zezwalaj komputerowi na wyłączenie tego urządzenia w celu oszczędzania energii - OK.

kliknij aby powiększyć:


Zrestartuj komputer i sprawdź.
Jeżeli nie pomoże to zobacz czy te ustawienia nie powróciły...

Jeżeli jest już odhaczone/wyłączone to sprawdź zaznaczenie/włączenie - OK.

Autor postu otrzymał pochwałę

[Devilek]

Witam witam witam,

Wszystkim dziękuje za pomoc i udzielenie się w temacie. USB już działa, problemem okazała się niedopięta wtyczka do płyty głównej.

Dla zainteresowanych wrażenia z usługi reklamacji w morele.
Jakikolwiek problem zgłaszamy przez stronę internetową. Po opisaniu i zgłoszeniu sprawy zostaje przydzielony nam opiekun, który będzie wszystkim kierował.
W moim przypadku opiekun odpisał na zgłoszenie w ciągu 3 godzin (według strony do 24 godzin odpisują) umawiając kuriera na następny dzień i prosząc o dokładne spakowanie sprzętu i przekazanie kurierowi.
Akurat tego dnia nie mogłem przypilnować wysyłki, poprosiłem więc o umówienie kuriera na inny dzień (telefonicznie przez infolinie- zero problemu) dokładniej 4 stycznia.
Komputer spakowany. Godzina 11- dzwoni kurier. Nie dość, że pomylił adresy. To jeszcze zaproponował abym gdzieś mu to na mieście podrzucił bo on nie zna tego miasta i jest tylko tutaj w zastępstwie.
Pomijając kwestie jego tonu i samej kultury. Podziękowałem mu za próbę współpracy i poprosiłem o anulowanie zlecenia - skoro stwierdził, że dzisiaj już się nie będzie cofał pod mój adres, a ja nie zamierzałem jeździć po mieście autobusami z paczką (na dobrą sprawa - dużą, ciężką i nieporęczną).
Telefon na infolinie - wyjaśniłem sprawę i zapytałem czy jest możliwość zostawienia komputera w netpunkcie. Da rade - idealnie. Paczki nawet nie odpakowywałem, rano zajechałem (na szczęście przy okazji) do netpunktu. Po krótkiej rozmowie i wyjaśnieniu usterki, Pan tam pracujący (serdecznie pozdrawiam) stwierdził, że zamiast wysyłać sam najpierw zerknie co jest nie tak. Problemem był źle wpięty kabel. Wystarczyło wypiąć i wpiąć na nowo i gra gitara. Nowa plomba naklejona można działac.

Koniec końców jestem bardzo zadowolony. Trochę drażniące może byc to, że od razu bez informacji umawiany jest kurier. Dla mnie jest to bez znaczenia (z racji typu pracy) i w każdym momencie mogę zostać w domu.
Kwestie kuriera pominę, bo to jakaś kpina była. Ale cóż.

[Łowca Androidów]

Przestańcie już z tymi sterownikami - gdyby to była kwestia sterowników to nie dizłałby żaden port USB.
Nie działa bo nie jest podpięty koniec i kropka
Jest na gwarancji, ma plomby - niech przyjeżdża kurier i zabiera sprzęt który nie jest w pełni sprawny.