Nie doczytałem i nie zdawałem sobie jednak sprawy, że zwykły kabel HDMI obsłuży rozdzielczość maksymalnie 1920x1200 60Hz, chyba że zastosujemy kabel HDMI 1.4. Niestety nigdzie nie mogę znaleźć informacji, czy mój laptop posiada wejście HDMI 1.4, a jako że w różnych serwisach podane jest tylko "wejście HDMI", to śmiem twierdzić, że wyposażony został w starszy port, a więc na obsługę kable HDMI 1.4 nie mam co liczyć.
Monitor posiada wejścia HDMI, DVI oraz Display Port. Problem jest taki, że tych dwóch ostatnich ciężko uraczyć w laptopie. Pozostaje mi więc podłączenie przez kabel HDMI lub VGA, ale z kolei wejścian a VGA nie ma w monitorze. Podpiąłem więc monitor za pomocą kabla HDMI.
Za zagranicznych serwisach znalazłem taką oto wskazówkę, jak uruchomić pełną rozdzielczość poprzez kabel HDMI: http://www.notebookcheck.net/2560x1440-or-2560x1600-via-HDMI.92840.0.html - udało się i rzeczywiście mam pełną rozdzielczość na monitorze, ale z odświeżaniem 55 Hz.
Teraz mam pytanie - czy jest możliwość podpięcia monitora do laptopa w taki sposób, żeby było to "zgodnie z naturą", a więc bez kombinowania w ustawieniach karty graficznej, tak jak teraz i żebym mógł wybrać wyższą częstotliwość odświeżania? Na allegro można dostać różnego rodzaju przejściówki DVI-HDMI, czy DP-HDMI, ale zawsze będzie to HDMI, które będzie ograniczać, tak? Jest jeszcze opcja z przejściówką DVI-VGA lub DP-VGA, ale czy to zda egzamin?
Drugim problemem jest migotanie obrazu. Nie jest może bardzo uciążliwe, na jasnym tle tego nie widać, natomiast na szarościach lub ciemnych tłach staje się to dość wkurzające. Myślałem że jest to spowodowane niską częstotliwością 55 Hz, ale po zmniejszeniu rozdzielczości do 1920x1080 i 60 Hz migotanie nie ustępuje. Co może być tego powodem i jak to rozwiązać?
Mam te dwa problemy. Monitor jest świetny i chciałbym go wykorzystać w 100%, w przeciwnym wypadku zwrócę (mam na to 10 dni) i zamienię na 24-calowy.
Gdybym o czymś zapomniał, czegoś nie dopisał - pytajcie, dodam jeśli tylko będę w stanie.
Z góry dziękuję za pomoc.
