Planuję sobie kupić komputer, który będzie przeznaczony tylko i wyłącznie do renderingu animacji 3D po sieci (taka jednomaszynowa farma renderująca, z możliwością upgreadów o kolejne kompy w bliżej niesprecyzowanej przyszłości
). Taki komputer będzie miał Windowsa XP, będzie wpięty na kabelku Ethernetowym i będzie całkowicie pozbawiony klawiatury/myszki/monitora. Budżet mam do dyspozycji 2500 z możliwością rozszerzenia o 500 zł w wypadku "o ja cię, muszę to mieć!". Windowsa w cenę wliczać nie trzeba, od kiedy się przerzuciłem na 7'kę mam wolną licencję na XPka Z moich wymagań:
+ Możliwie szybki, wielordzeniowy procesor - chodzi tutaj o naprawdę długie ciężkie renderingi w MR, mam tu na myśli takie sceny nad którymi mój poczciwy Core 2 Duo 2,4 Ghz użera się po 40h i więcej. Renderer z którego korzystam w pełni wykorzystuje wielordzeniowe procesory.
+ Pamięć RAM: W sumie 3 gb powinno spokojnie starczyć, dotychczasowe renderingi zużywały od 700 mega do 2 gb RAMu, a zawsze jest jeszcze SWAP w zapasie jakby jakimś cudem brakło. Oprócz renderera i managera sieciowego (no, + firewalla) na kompie nie będzie żadnych innych programów.
+ Chłodzenie - to jest wyjątkowo ważne - komp będzie chodził na 100% mocy wszystkich rdzeni procka 24h/dobę. Nie chcę go spalić jak się zrobią upały. Z tegoż samego powodu jestem absolutnie na "nie" jeżeli chodzi o podkręcanie. Fajnie by było, gdyby chłodzenie nie ryczało jak smoczyca w rui, ale priorytet ma bezpieczeństwo systemu
+ Karta graficzna - zintegrowany szmelc Intela. Nic więcej nie jest potrzebne
+ Karta dźwiękowa - j/w (tzn. Realteka)
Z góry dzięki za wszystkie porady
