Więc mój problem wygląda tak, stary zasilacz mi się splił miałem 350W, kupiłem nowy 400W, podpinam go do kompa, wszystko się włącza, wiatraczki chodzą ale miałem czarny ekran. Po przecztaniu kilku tematów poodpinałem wszystko i podpiąłem na nowo bez efektu dalej miałem czarny ekran. Później ktoś pisał na innym forum żeby wyciągnąć baterie z płyty głownej, wiec tak zrobiłem i komputer się włączył wszystko chodziło poprawnie. Włączałem go tak kilka razy chcac sprawdzić czy napewno wszystko w porządku i tak było, zamknąłem go i chce go włączyć znowu ale pojawia się czarny ekran, ponownie wyjmuję baterię i znów zadziałał.
Nie wiem co może być nie tak, może mi ktoś wytłumaczyć co jest grane
PS. Przepraszam jeśli mój temat wydaje się chaotyczny