Gigabyte to bardzo dobry producent.
Dużo zależy od samego modelu, jednak za lepsze chłodzenie zazwyczaj trzeba sporo zapłacić. Ponoć IceQ to jedne z lepszych pod tym względem, tylko nie wiem czy jest już po 5770. Ewentualnie jeszcze za czymś innym można by się było rozejrzeć.
jeśli kupisz aktywne można pomyśleć także o małym O/C.
O/C to jak dla mnie zbytnia strata energii

Ten 3.2 i tak jest mocniejszy niż ten który planowałem, większa moc nie będzie mi potrzebna przez dłuższy czas. Aby względnie wykorzystać 4 rdzenie powinienem myśleć o win 7?
WD to świetne dyski (mam taki, tylko że z serii BLUE - sprawuje się wyśmienicie), ale możesz wziąć F3 - nie będzie tragedii, ale pamiętaj by miał jak najwięcej pamięci Cache. Jednakże pozostałbym przy tym Black'u.
Czytałem sporo testów o dyskach i zazwyczaj F3 wypadał w nich lepiej. Może już nie tak dobrze jak benchmarkach, ale zazwyczaj różnicą na swoją korzyść. Jednak od dłuższego czasu wszyscy polecają WD. W czym są lepsze, niezawodność?
Dużo dałaby karta dźwiękowa? Niby w nowszych płytach głównych nie ma już takich problemów jak kilkanaście lat temu, jednak często odtwarzam muzykę na komputerze i taki dodatek mógłby mieć sens w moim wypadku. Jednak mam raczej średnie głośniki - creative inspire 280, trochę wątpię abym usłyszał na nich różnice, czy mam rację?
Mam jeszcze nowszy komputer z GF7800 i Pentium IV, jednak jest strasznie głośny i od jego zakupu sporo wzrosły rachunki za prąd. Nie chciałbym kolejny raz popełnić taki błąd.