

Planuję kupić nowy komputer (na razie bez monitora), mam jakieś 4500 zł. Ma służyć głównie do grania, no i oczywiście internetu. Jak oceniacie taki zestaw?
Płyta: Gigabyte P35C-DS3R (450 zł)
Proc: Core 2 Duo E6750 (670 zł)
RAM: OCZ Special Ops Dual 2x1GB 800 Mhz DDR2 (310 zł)
Dysk: WD 500 GB 16 MB cache S-ATA2 (400 zł)
Karta: BFG GeForce 8800GTX OC 768MB (1880 zł)
Zasilacz: Chieftec CFT-560-12S 560W (300 zł)
Napęd: Lite-On 20A1H 20x DVD +/- RW DL Lightscribe Oem (110)
Obudowa: jeszcze nie wiem jaka
Razem bez obudowy wychodzi 4120. Do tego chciałbym jeszcze dobre chłodzenie na procesor, jeśli możecie coś polecić to bym się ucieszył

A, jeszcze pytanko: kumpel twierdzi, że kupowanie 8800 mija się z celem z powodu premiery nowych GeForce'ów w nie tak dalekiej przyszłości. Ma rację? Jeśli tak, to opłacałoby się kupić jakiegoś x1950 czy GF 7900 i doczekać na nim do wyjścia nowych GF czy to raczej bez sensu? Czy na 8800 gtx pociągnę z porządnym graniem jakiś rok, półtorej, by wtedy wymienić na coś lepszego?