nadziejka napisał(a):Czy jeszcze nikt z was nie zrozumiał, że kobiety to są istoty nie do rozgryzienia??
I tu się będę z Toba kłócił...

Sam mam dziewczynę, z którą już jestem 2 lata... I także jest po przejściach i to naprawdę "nie do pozazdroszczenia"... Nie będę tu opisywał jej przeszłości bo po co? Ale powiem Ci jedno... Takiej jak Ona nie mam chyba już na świecie drugiej!!!
nadziejka napisał(a):Nie pozostaje Wam nic innego jak być wyrozumiałymi, bo przecież sami nie jesteście bez wad prawda??
Każdy z nas ma wady... Więc jeśli chodzi o związek pomiędzy facetem a kobietą to wg mnie powinno się iść "na kompromis" czyli dotrzeć się... Wpierw poznać co kto lubi, czego nie nawidzi następnie tak postępować, aby nie urazić jeden drugiego...
Jeszcze jeśli jest taka sytuacja jaką ja i
@ nekramakir mamy, to należy postępować "delikatnie"... Tu mam na myśli rozważne postępowanie, ponieważ jednym słowem można zniweczyć sobie stosunki z osobą, którą kochasz... Np. Do faceta powiesz spier**** i na drugi dzień postawisz flaszkę i jest OK, ale jeśli powiesz to kobiecie -> to już przegrałeś.... Nic już nie pomoże. Także właśnie nieodpowiednim zachowaniem możesz rozwalić sobie kawałek życia, który planowałeś(planujesz)... Także jeśli pomiędzy Wami jest wszystko OK, znacie się już parę "chwil" i jak pisałem wcześniej:
1) Kochacie się
2) Macie zaufanie do siebie
3) Jesteście sobie wierni
4) Dogadujecie się w każdych sprawach
To nie ma BATA!!!! Ten związek będzie udany!!!!