Granie przestało cieszyć

[Ledge]

taki oto luźny temat - i krótkie stwierdzenie: Znudziłem się graniem, gry mnie już nie cieszą, mimo postępu i coraz lepszej grafiki (i nie tylko) to już nie to co kiedyś...
tysiące godzin spędzone na graniu na PSX'e potem PS2, (grałem głownie w rpg'i) i teraz pojawiła się pustka.

i rodzi się pytanie - wyrosłem z tego czy może obecne tytuły nie są już tak dobre i wciągające
(ostatnio sprzedałem X'a360 z 10cioma grami - "bo nie było w co grać" wszystko nudne i lipne)

miał (ma) ktoś podobnie jak ja ?
i czy da się z tego jakoś wyleczyć ?

[Mikou@j]

Tysiące godzin spędzony przy PSX i PC, teraz kolejne przy PC i PS3 i nadal nie czuje znudzenia grami

[kjubus]

mefisto*, pytanie - czy oddajesz sie graniu nadal tak wiernie, jak kiedys? czy moze jednoczesnie cos jeszcze robisz (np. grajac na konsoli, przegladasz neta), nie masz czasu na granie po kilka godzin non-stop? tu moze byc pies pogrzebany:P bo nadal powstaja swietne gry, takze rpgi (np. nowe fallouty, skyrim, jesli byc laskawym dla 2 i 3 czesci, to i cala seria mass effect)

[CrossFire]

ja miałem kilka razy w życiu taki kryzys, ale dalej gram imo urodziłem się z "padem" w ręce i wątpie czy mi się to kiedyś znudzi, albo jak napisałeś wyrosne z tego chyba nie, choć twoje pytanie :

wyrosłem z tego czy może obecne tytuły nie są już tak dobre i wciągające

jest bardzo dobre, mam ten sam problem, ale jednak znajduje kilka smaczków przez cały rok, w które warto grać i cieszy mnie granie w owe tytuły.
Druga sprawa, to taka iż już nie jesteśmy dziećmi i nie mamy tyle czasu jak i swobody aby zagrywać się od rana do wieczora, bo z wiekiem przychodzi nam i więcej obowiązków (praca,dom,rodzina,dzieci,problemy) i tak bywa.

i czy da się z tego jakoś wyleczyć ?

znajdz tytuł w który się wkręcisz i znów przyjdzie tobie ochota do grania, albo tytuł z dzieciństwa, którego nie ukończyłeś a zawsze chciałeś, kiedyś też gry były robione dla nas, a nie dla wielkiej kasy, z czego dawały więcej funu.

[(Teus)]

i rodzi się pytanie - wyrosłem z tego

Nie popadajmy w skrajności takich stereotypów z tego sie nie wyrasta

[Robert]

Gry są coraz prostsze, save co 3 minuty. Checkpoint co 500m. Mi też wieje nudą. Aczkolwiek jak AC wychodzi to ciupie aż miło.Pogierz w któreś ANNO. Te gry nie są takie proste .

[Filas]

Mnie niestety spotkał podobny los, ale liczę na chociażby właśnie ACIII, może na nowego MGSa i mam nadzieję, że pozytywnie zaskoczy mnie FC3. W 90% nie chce mi się grać, bo albo są to tytuły na MP a ja gram słabo i nie mam czasu skillować albo po prostu są nudnawe.

[Robert]

Otstanio brakuje też gier typu Transport Tycoon czy Transport Giant. Grając w Cities XL można było ustawiać drogi jak się chce, mosty, tunele itp itd. Jakby wprowadzić takie coś w gry transportowe, dodać nowoczesną grafikę, możliwość kształtowania łuków, mostów, tuneli, stacji, oraz zwiększenia manewru przy stawkach za przewóz czy ogólnie np dodać tryb umożliwający oprócz przewozu (który sami organizujemy i budujemy sieć drogową) obsługi spedycji czy zamówień to byłaby bomba. Ponadto gdyby oprócz samego transportu możnaby prowadzić np działalność budowlaną, sprzedażową czy wytwórczą i podejmować się wykonywania przetargów na budowy dróg i budynków to gra byłaby miodna. Ale to chyba marzenia ściętej głowy. Teraz liczy się grafika, SUPER EXTRA CRAJZIZ GRAFIK i strzelanie wszędzie.

[kjubus]

Robert, jak dla mnie, brzmi zdeczka jak airline tycoon;P

[CrossFire]

Robert, zaczekaj na nowe Sim City do stycznia xD

[(Teus)]

I tu już widać że każdy ma swoje upodobania bo mnie np nie jaraja takie gry Może trzeba do nich dorosnąć, kto wie Ja jestem oddany fps`om i mmorpg, nic mnie tak nie cieszy jak gry multiplayer

[ToServeAndProtect]

Granie nigdy nie przestanie cieszyć.

Mówi się, że gry nudzą. Oczywiście, jak są wydawane klony klonów, rozszerzenia rozszerzeń itd. Warto jednak zainteresować się rynkiem gier INDIE. Znajdziesz masę gier, które cię zainteresują na bardzo długi czas.
Wg mnie teraz nastała era małych gier od niezależnych producentów. Gry z wielką grywalnością, małymi wymaganiami i cenami adekwatnymi do włożonej w nie pracy.

[CrossFire]

ToServeAndProtect, zgadzam się choć era gier małych i nie zależnych już powstała i się bardzo dobrze ma jak właśnie strefa Indii czy Kickstary, ale przyszły rok jest kolejną erą gier wysoko budżetowych ze standardem F2P (Firefall, Defiance) i wiele innych tytułów, nawet taki SWTOR czy Generals 2 mają byc F2P (oczywiście EA zapewne będzie P2W) ale reszta tytułów, nie ma być taka, więc coś się dzieje.

[Filas]

Wg mnie teraz nastała era małych gier od niezależnych producentów. Gry z wielką grywalnością, małymi wymaganiami i cenami adekwatnymi do włożonej w nie pracy.

Raczej gry z wielką grywalnością, małymi wymaganiami i nieproporcjonalnie tanie do włożonej weń pracy i serca, a także pomysłów i czasu poświęconego im.

[Ledge]

mefisto*, pytanie - czy oddajesz sie graniu nadal tak wiernie, jak kiedys?
czy moze jednoczesnie cos jeszcze robisz (np. grajac na konsoli, przegladasz neta)

no właśnie - zamiast grania wole przeglądać internet, wszystko zaczęło się w 2004 roku
wtedy podłączyłem sobie neta w domu.

zamiast gazet (np.: psx extreme) wolałem przeglądać strony o tematyce gier ale nie tylko, ciekawostki naukowe,
astronomia, wszelakiej masci portale itd.

wychodzi na to, że zamiast grania przerzuciłem się na net.
nie sądzę, żebym był od niego uzależniony - bo siedzę góra 3 godziny dziennie (ale to już naprawde max.)

zmienił sie mój punkt widzenia i przestałem widziec sens w graniu - zamiast tego wole pogłębiać swoją wiedze
na tematy które opisałem wyżej.

no cóż, kończąc dodam, że mam zainstalowanego Skyrima - najwyższa pora żeby się przełamać i za niego zabrać
pozdrawiam i dziekuje za wasze posty i opinie