
a ze gra w pewnym sensie podobna do F3 (ktore mi osobiscie bardzo sie podobalo), to moze porownam ja do pierwowzoru...
w skrocie - jest to bardzo ulepszone F3. nie moge sie jeszcze wypowiedziec, czy skok jest na tyle duzy, jak np. przy dwoch pierwszych assasinach, bo to jest dosc dluga gra, ale najwazniejsze zmiany (gram na normalnym poziomie trudnosci bez trybu hardcore... a mozna go wlaczyc i jeszcze HARD dowalic);).
- tylko steampacki lecza od razu (na hardcore tez nie);). sa tez dodane dodatkowe przedmioty do leczenia uszkodzonych konczyn (od jednego mozna sie uzaleznic, o czym nie wiedzialem). cale "zarcie" ma opisane dzialanie w sposob np. 2HP(9sec). choc nie wiem jeszcze, czy chodzi o to, ze odnawia w sumie 2hp, czy 18;)
-mozna samemu skladac amunicje, steampacki, jety, buffouty etc.
- od tego, jakiej amunicji uzywasz zalezy jej sila oraz to, jak szybko bedzie psuc sie bron.
- sa przynajmniej 3 waluty (cale szczescie nic nie waza);). kapsle, dolary nowej republiki kalifornii i denary cezara (od tych Ceasars leagion) czy cos takiego.
- bardzo wazne sa stosunki z frakcjami. gdy np. podpadniesz CL, to nie zblizaj sie nawet na niskim poziomie do ich osrodkow:P ale mozna sie tez ukryc zakladajac kostium (mundur) danej frakcji (choc automatycznie ich wrogowie, nawet jak cie lubia, beda zle nastawieni)
- swiat jest bardziej realistyczny. mozna np. zbierac kwiaty i owoce (czesciej niz w F3, tam chyba tylko w dodatkach dalo rade), aby z nich tworzyc mikstury(nad ogniskiem) albo zazyc bezsposrednio. poza tym zdarza sie widziec stwory roznych gatunkow walczace ze soba (np. molerat walczacy ze skorpionem). inna rzecz, ktora mi sie dzis natrafila. spotkalem (przypadkiem idace obok siebie) 2 karawany handlowe. zrobilem zakupy, poszedlem dalej w tym samym kierunku, ale szybciej. za chwile razem z nimi szedl oddzial NCR (New California Republic), ktorzy mnie lubili (po wczytaniu gry sie nie pojawili! czyli sytuacja calkiem losowa!). 50m dalej spotkalem 4 kolesi z CL (byli wowczas neutralni wobec mnie).... i zaraz zawiazala sie walka miedzy nimi! CL chcieli napasc na karawany (powtorzylo sie po loadzie), ale tak z i bez NCR jako wsparciem CL poszlo do piachu. mnie w ogole zignorowali, ale ja ze spokojem oszabrowalem ciala;)
- perki dostajemy nie tylko przy levelowaniu, gdy je wybieramy. sam dostalem juz perka "bug crusher" czy cos takiego. za zabicie 50 robali (scorpiony, mrowki), teoretycznie podnosi bardzo moja skutecznosc przeciwko nim.
//edit:
- wlasnie zdolalem uzyskac pierwszego kompana. okazuje sie, ze dopoki sa w druzynie, to dodaja ci dodatkowe perki (zaleznie od tego, jaka postac, to rozne sa, z tego co czytam).
//koniec editu
w zasadzie to najwazniejsze zmiany. technicznie poziom F3, wiec wystarczajaco dobrze. jakby byly jakies pytania to z checia odpowiem;)