
mam taki problem. Od dłuższego czasu używam swojego kompa z dużą intensywnością, ale dziś już osiąga swoje apogeum i wyprowadza mnie z równowagi!!! Kupiłem ostatnio kartę dźwiękową do której mam sterowniki, ale... jest tez przecież zintegrowana. Wyczytałem na forum (nie pamiętam jakim), ze nalezy ja wylaczyc w biosie. Wszedlem do bios-u i wylaczylem. Niestety nie pomoglo, ale zaszkodzić jak najbardziej zaszkodzilo. Komp się nie włączał, kedy miało sie pokazać logo Windows on stał jak martwy. Włączyłem więc tą dźwiękówkę integrowaną, ale... przestała być wykrywana nagrywarka. I tak od kilku dni modzę co tu zrobić i wyczytałem znowu gdzieś, ze może to ten paskudny BIOS jest za stary i warto go uaktualnić. Ale jak???? Dostaję juz bialej gorączki. Jedni mowia, ze warto inni nie. Moja płyta gł. to VIA a cały jej numer to 62-P110-001368-00101111-040201-VIA_P6-X533_110-
W dodatku nie wiem o co chodzi w BIOSie bo znam się na nim jak przysłowiowa świnia na gwiazdach. Nie wiem co i jak z informacją
Auto-detecting Sec Master Press <F4> to abort. Błagam pomocy!!! Pogryzę albo tego kompa albo odgryze sobie głowę by już na niego nie patrzeć.