Auto segmentu b lub c za 15-20 tyś

**Posty:** 2849 · przez **BZIKU** 18 Kwi 2010, 14:24

Fiaty od dawien dawna borykały się ze zbyt czuła elektroniką,słabo odporna na wilgoć i duze wachnięcia temperatury...Choć gdy jeżdziło sie starą Cromą 2.0 (och jak to zapierd*** przy zaledwie 115KM) jakos mało było problemów...W nowych Fiatach wyeliminowano częsciowo ten problem-lecz niestety to nie ten pozim cenowy jeszcze..No i nie ukrywając Fiatu trza podziekować za Common Rail :ok:

**Posty:** 371 · przez **Arobar** 18 Kwi 2010, 15:07

Do Fiata należy już nawet Ferrari/Maserati, więc jednak są w posiadaniu wielu dobrych technologi i rozwiązań, jak i projektantów.

Powiadacie, że takie Volvo 10 letnie byłoby lepszym rozwiązaniem niż 4-5 letnia Ibiza od Seata? Trochę dobiło mnie to spalanie 10/100

Może bym podskoczył zobaczyć tą nowszą wersje, mnie się podoba, ale jak już wspomniałem to nie auto dla mnie :roll:

Raczej szukałem czegoś małego i możliwie najnowszego. Nie będzie już możliwości garażowania go, a chciałbym mieć spokój na 5-10 lat

Wielkie dzięki za statystyki z ADAC - nie przyszło mi do głowy czegoś takiego szukać :wink:

**Posty:** 2849 · przez **BZIKU** 18 Kwi 2010, 15:50

Odpowiem Ci tak...Zalezy od egzemplarza jaki trafisz...Nieraz 15-17o letnie autko odzwieczy Ci sie żywotnościa,a 2-3 letnie z salonu bdzie sie je***ć..Mało to słychac o wypadkach gdy nowe,kilkumiesieczne auta musza wracac do serwisów bo coś tam jest felerne;i zrobione nie tak?
Nie ma na to reguły....
Druga sprawa eksploatacja,i koszta.Najnowsza technologia jest tak dziadowsko droga i byle jaka pierdółka kosztuje krocie..Te wielowachacze,wymiany pomp wodnych razem z paskami etc..Technologia lat 90tych i poczatku 2000 jeszcze jest przyjazna ludziom i optymalnie bijaca po kieszeni

Ja jeżdze starym bo starym BMW 520I z '95..nie robie nic-tylko leje..wymieniałem ostatnio wachacze góra/dół i wyszło mi zakup 450zł..Mam o tyle problem bo górne sa aluminiowe,i nie dopasuje ze starszych modeli co ma stalówki--bo jeszcze by wyszło taniej..A powiedziałby ktoś ze Bede Miał Wydatki

A auto zauważ juz 15l

za msc przenosze sie w segment 728-ale rocznik 97..choic kasa jest;wole starsza technologie-ludzką a nie komputerową

Nastepny przypadek...szukałem busika-kupiłem Caravelle z '96 w nowej budzie (skosne lampy),ktos znów napisze-masz kase;kup coś nowszego....Nei,wole starsze ale sprawdzone i w stanie jaki widze-a nie chuchane i 40x kręcone.Silniczek VR6 2,8 140KM jeszcze-stan jak z bajki mimo 16 lat,pasiony jak cholera i oryginalny nalot 160tkm...Po hamowni pokazuje 139KM-o czym tu gadac dalej.Zagazowany sekwencja-przez nas-(nigdy gazu nie miał)bo az sie prosiło,i wcina 14l gazu i nie boje sie górek ani ze mnie zawiedzie..A małym czipem i 700zł dołoze mu 40 kucy i bedzie pełnoprawna skuteczna 180 konna VR6

Dlatego aspekt wyboru auta jest ze tak powiem...hmmmmm...jak utrafisz :lol:

Szwagrowi w prezencie ślubnym kupiłem używke 6l temu Chamade 19 '92 sprowadzona ze Szwecji-wersja nordic...Uwierz mi ze do tamtego roku gdy niestety dzik zakonczył zywot auta;kumpel mechanik był w szoku jak wymieniał spalony regulator napięcia i był na nim datownik '92...Autko było bezobsługowo/bezawaryjne...
Heh...Hgw czy kupione od naprawde dobrego własciciela (bezposrednio od handlarza znaczy sie) czy sie odwdzieczyło sercem bo szczerze dane było

Ja tam zawsze bede za technologią lat 90-02

PZDR

**Posty:** 2484 · przez **kjubus** 18 Kwi 2010, 17:17

Arobar, wiekszosc ludzi ci to powie, ze lepiej kupic starsze auto lepszej klasy, niz cos nowszego. co do spalania - no to przypominam, ze to volvo mojego kumpla ma kolo 170km, a jesli bys np. kupil jakas slabsza wersje + LPG (a sa przeciez z fabryczna instalacja, jak to bodaj BZIKU napisal). no to spalanie byloby juz rozsadniejsze;) ale to zalezy od ciebie, czy jestes jednak sklonny wybrac cos starszego, wtedy poszerza sie twoje pole wyboru.

**Posty:** 2849 · przez **BZIKU** 18 Kwi 2010, 17:21

kjubus, co do spalania,lub kosztów eksploatacji...To najoszczędniejsze/najatrakcyjniejsze/najfajniejsze..... jest auto słuzbowe hihihihihi

Każdy ma inna noge,inne nawyki,inaczej jeździ i nie ma tu wspólnego mianownika ani jakiegos punktu odniesienia

waga,wzrost osobnika..ilośc zakupów z Tesco...Oj jest tego troche :lol:

PZDR

**Posty:** 8001 · przez **Okocza** 18 Kwi 2010, 20:56

Zależy też od jakości paliwa... :lol:

Lejcie te z Tesco a lejcie te z Shella czy BP to zobaczycie różnice...