
Czyli 12 programów bez których nie moglibyśmy pracować/siedzieć/relaksować przy komputerze.
Mozilla Firefox 3 - przeglądarka którą używam od wieków : ) i tak zostanie (raczej).
Google Toolbar - dodatek do liska, bez tego czuje się prawie tak źle jak na IE : )
NoScript - podobnie jak wyżej
Winamp - akurat ten odtwarzacz kwestia przyzwyczajenia, choć niczego sobie jest foobar czy AIMP ale przyzwyczajenie robi swoje.
Dziobas RAR Player - lekutki odtwarzacz który radzi sobie z pakowanymi filmami w RAR-ach, często zdarza się że jakiś filmik jeszcze pobierany a na dysku już jest PART1 i oglądam film a w tle ściągają się dalsze party ... i film ogląda się bez żadnego przerywania, czekania i wypakowywania. Dodatkowo jednym klikiem wczytuje napisy bez używania napiprojekt czy szukania napisów na stronie.
BESTplayer - drugi odtwarzacz którego darze sympatią : ) mało zajmuje i nie wymaga instalacji.
Notepad - zastępuje mi windowsowski notatnik... sprawuje się również dobrze jako edytor plików HTML, PHP ... : )
Konnekt - komunikator który zostawił w tyle GG ... mimo że od dawna nie jest rozwijany to ciężko będzie aby inny komunikator wygryzł jego miejsce w moim autostarcie : )
Czasowy Wyłącznik Komputera - nie ma to jak zasypiać przy muzie albo filmie ...
Total Commander - klient FTP
IrfanView - przeglądarka zdjęć - lekka czegóż chcieć więcej? ; )
Outlook Express - pocztylion : )
W temacie mogą się wypowiadać tylko osoby które podały swój zestaw programów.