Auto segmentu b lub c za 15-20 tyś

**Posty:** 371 · przez **Arobar** 17 Kwi 2010, 13:15

Jestem zmuszony do zakupu nowego auta i to właściwie na już. Mam jednak problem na co się zdecydować - ma to być auto mniejsze, nowsze i jak najtańsze w eksploatacji. Nie mam również pojęcia co do silnika - stosunkowo dynamiczny, jednak jak na auto głównie miejskie.

Poczytałem trochę testy i najbardziej zainteresowało mnie Grande Punto, jednak gdy porozmawiałem z kilkoma osobami to dość stanowczo odradzali Fiaty. Na ogół większość osób poleca auta niemieckie, nawet starsze roczniki - zazwyczaj golfa. Dość ciepło wypowiadali się na temat Seatów czy Skody, bo na niemieckich częściach, więc dobre. Osobiście średnio do mnie te argumenty trafiają.

Byłem w kilku komisach i oferują sprowadzenie auta z Niemiec bądź Włoch czy Hiszpanii. Odradzali nasze krajowe (to akurat dobrze rozumiem), ja i te z giełd czy internetu.

Jesteście w stanie mi cokolwiek doradzić, nie wiem już gdzie najlepiej szukać rzeczowych informacji, każdy mówi co innego. Najbardziej interesowałyby mnie opinie kogoś sprowadzającego auta, mechaników czy zawziętych pasjonatów i znawców tematyki, którzy są w stanie odłożyć osobiste preferencję na bok. Ja sam również jestem do tego zobligowany w tym przypadku.
Auto nie będzie dla mnie, choć nie omieszkam czasami z niego skorzystać, ja tu tylko płacę :roll:

**Posty:** 647 · przez **gohan512** 17 Kwi 2010, 13:36

nie jestem jakimś znawcą, po prostu mój wujek jest mechanikiem i twierdzi, że najmniej awaryjne są toyoty (ogólnie japońskie auta). Ja osobiście nie stoję murem za toyotami z prostego powodu: nie podobają mi się, no ale jeśli chodzi o bezawaryjność, to są w czołówce.
Wujek pracował w USA (obecnie w Polsce) w zakładzie mechanicznym (nie w jakiejś firmie, która mieści się w blaszanym garażu, ale w konkretnym zakładzie mechanicznym), i z tego co mówił to najwięcej przyjeżdżało samochodów typu BMW, Volkswagen, ale nie złomów, tylko właśnie nowsze modele (najczęściej siadała elektronika, czasami pojedynczy czujnik, ale i on potrafił niezłego kłopotu narobić), poza tym inne amerykańskie wynalazki: chrysler, dodge (tam psuło się wszystko).
Najlepiej, jakbyś zdecydował się na coś, to oddaj auto do kontroli technicznej, niech sprawdzą stan faktyczny, a nie to co sprzedawca mówi, poza tym zmierzą grubość lakieru i będziesz wiedział, czy auto miało "bliskich" przyjaciół. Proponuję też pisać na forach typowo motoryzacyjnych, tam na pewno doradzą coś konkretnego, podadzą wady zalety

**Posty:** 371 · przez **Arobar** 17 Kwi 2010, 13:54

Bardzo pomocne byłyby jakieś zestawienia czy tabele - nie łatwo znaleźć takie rzeczy w internecie. Niby na stronie autocentrum jest podana cena części w systemie gwiazdkowym, jedna głównie z niej wynika, że tanio powinna wyjść tylko Skoda.
Japońskich aut nie biorę zbytnio pod uwagę, właśnie ze względu na drogie części. Jestem zdania, że każde auto musi mieć jakiś problem i lepiej gdyby nie był zbytnio kosztowny.

Z tego co wyczytałem to moja lista wyglądała by tak:
1. Grande Punto - jednak wszyscy patrzą krzywo gdy słyszą tą nazwę (niby dobrze spasowane, raczej mało awaryjne i bardzo przestronne jak na swoją klasę)
2. Seat Ibiza - niby dobre, bo niemieckie, ale wnętrze znacznie gorsze i dość ubogie wyposażenie, jednak w przyzwoitej cenie
3. Skoda Fabia - też dość tania, tak samo części, ale jakoś bez przekonania
4. Astra II - już starsza i trochę się płaci za samą markę, ponoć szybko rdzewieje/gnije
5. Ford Fiesta - przyjemnie się nim jeździ, ale miałem już 2 fordy i teraz mam strasznie podziurawione podłużnice - właśnie z tego powodu auto do wymiany

Nowy Opel Corsa czy Citroen C4 to już się pewnie w tej cenie nie zmieszczą, a nie wiem czy byłby sens dopłacać. Sporo znajduje też aut maki Rover w przyzwoitych rocznikach, jednak są odradzane ze względy na koszty napraw.

**Posty:** 1340 · przez jarek* 17 Kwi 2010, 16:14

Arobar napisał(a):1. Grande Punto

Arobar napisał(a):2. Seat Ibiza

jak dorwiesz 1,9TDI w dobrym stanie to pojeździsz

Arobar napisał(a):Astra II

nie śłyszałem jeszcze dobrej opinii o tym czymś

Arobar napisał(a):3. Skoda Fabia

niby na vw ale mi nie pasuje, tyle że nie trawię tej marki więc tu pinia mało obiektywna

Arobar napisał(a):5. Ford Fiesta

blacharke fordy mają średnią ale za to na silniki nie można narzekać

Arobar napisał(a):Sporo znajduje też aut maki Rover w przyzwoitych rocznikach, jednak są odradzane ze względy na koszty napraw.

Blacharka drogawa reszta moim zdanie w normie silniki od hondowskich różnią się znaczkiem na pokrywie zaworów

**Posty:** 2484 · przez **kjubus** 17 Kwi 2010, 16:31

jarek*, moje 2 ciotki maja Citroena C4 (jedna 3 drzwiowego, druga 5 drzwiowego), oba z silnikiem 1.6HDI i sa zadowolone

**Posty:** 984 · przez **Fireworkss** 17 Kwi 2010, 17:21

Ja osobiscie jezdze takim

KIA Optima/Magentis

I nie nazekam.

**Posty:** 302 · przez **koralm** 17 Kwi 2010, 19:00

jarek* napisał(a):
Arobar napisał(a):Astra II
nie śłyszałem jeszcze dobrej opinii o tym czymś

bo może nie jeździłeś/nie miałeś?
ludzie kupują sprowadzane po spotkaniu z przystankiem i później się dziwią że gnije. bardzo fajne auto, zawieszenie wręcz idealne na polskie drogi. tanie w utrzymaniu. no i trzeba patrzeć co się kupuje.

**Posty:** 371 · przez **Arobar** 17 Kwi 2010, 19:38

Fireworkss napisał(a):Ja osobiscie jezdze takim

KIA Optima/Magentis

I nie nazekam.

Nie jest to jednak auto miejskie dla kobiety

C4 też mnie się podoba, jednak nowsze roczniki to już z 30k.

Na silnik forda faktycznie nie mam co narzekać, jest wciąż idealny, ale już powoli nie ma czego ciągnąć :roll:

Właściwie to czemu wszyscy narzekają na nowe Punto? Z tego co wyczytałem to bardzo się poprawiło i jest wyjątkowo przestronne jak na segment B. Wnętrze chyba na najwyższym poziomie ze wszystkich wyżej wymienionych.

**Posty:** 8001 · przez **Okocza** 17 Kwi 2010, 19:44

Arobar napisał(a):1. Grande Punto

Odradzam, szczerze. Ojciec ma w zimie miał problemy z odpaleniem go dlatego że padł czujnik który znajdował się gdzieś pod zderzakiem. Autko na gwarancji. Wygląda może ładnie i w ogóle, ale dynamiczny jest średnio, do tego siedzi się w nim jak na krześle. Taki zwykły samochód dla mało wymagającego człeka.

**Posty:** 8079 · przez **kajtekjr** 17 Kwi 2010, 20:39

SEGMENT B

Renault Clio II FL
http://allegro.pl/item1004928352_clio_1_5dci_initiale_xenon_skora_zobacz.html

Tutaj chyba mogę powiedzieć najwięcej bo sam takich autem jeżdżę

Fotele słabo trzymają na boki ale mój styl jazdy jest dość agresywny a wiadomo to miejskie auto - nie rajdówka

Wymieniłem w swoim koła z 14 calowych 175/65 na 15 calowe felgi z oponami 195/50 co podniosło pewność prowadzenia a zarazem pogorszyło komfort, ale cos za coś

I teraz silnik

Sam mam 1.5 dCi ale w słabszej wersji 65 KM i jak dla mnie za słaby. Plusem jest spalanie 5-5,5l/100 km w mieście przy nodze mojej mamy

Gdy sam jeżdżę 6-6.5l ropki w mieście spale

W trasę max 2 osoby + małe dziecko

Bo z tyłu mało miejsca

SEGMENT C

Seat Leon
http://allegro.pl/item994574405_zadbany_seat_leon_1_6_16v_klima_elektryka_alu.html

Silniki od VW więc pod tym względem jest naprawdę ok

Blacha coraz lepiej - równa do VW

Bo w pierwszych Seatach (np. Toledo I) blacha masakra - progi pognite, nadkola również

W Toledo II generacji już jest dużo lepiej, więc wnioskuje że w Leonie będzie też ok

Jeśli auto ma być do miasta to spokojnie 1.6 (101 KM) wystarczy

Audi A3
http://allegro.pl/item994783940_audi_a3_1_8_20v_xenon_climatronic_zarejestrowany.html

Klasyka gatunku

Bardzo dobre wykonanie i spasowanie

Ale jak do miasta 1.8 sądzę że zbyt mocny

Ale są wersje z silnikiem 1.6 ok 100 KM w benzynce

Idealne na krótkie przeloty

**Posty:** 371 · przez **Arobar** 17 Kwi 2010, 23:38

Odradzam, szczerze. Ojciec ma w zimie miał problemy z odpaleniem go dlatego że padł czujnik który znajdował się gdzieś pod zderzakiem. Autko na gwarancji. Wygląda może ładnie i w ogóle, ale dynamiczny jest średnio, do tego siedzi się w nim jak na krześle. Taki zwykły samochód dla mało wymagającego człeka.

Może problem z znacznym stopniu dotyczył tego, że to diesel? Raczej za tym autem przemawia dobre wnętrze i dość bogate wyposażenie. Z tego co właśnie wyczytałem z testów to wydawał się najlepszy. Biorąc pod uwagę przewidywany przebieg wystarczyłaby w nim benzyna, diesel raczej na trasy.

Chociaż z tego co tu wyczytałem chyba pewniejszy byłby Seat lub Skoda, może trochę kosztem komfortu i pewnie odrobinę starszy rocznik.

Nawet nie wiem czy te silnik 100KM nie są zbyt mocne, raczej bardziej istotne tu będzie spalanie niż moc. Pewnie takie 75KM byłoby akuratne w benzynie. To też są auta mniejsze i nowocześniejsze, więc powinna być znaczna poprawa względem Escorta 1.3.

Dzięki za wszelkie informacje, jakbyście jeszcze mogli podzielić się jakimiś doświadczeniami to chętnie przeczytam. Najpewniej będę sprowadzać auto z Włoch bądź okolicy, więc jeszcze poczytam co się da przed ostateczną decyzją. Ponoć w krajach bez ostrej zimy ich stan jest najlepszy.

**Posty:** 8001 · przez **Okocza** 18 Kwi 2010, 00:41

Arobar napisał(a):Może problem z znacznym stopniu dotyczył tego, że to diesel?

Nope

Samochód benzynówka, więc nie jest to problem paliwa. Jak mówiłem, był to problem elektroniki która we Fiatach pada, nie ma co ukrywać - samochód na gwarancję poszedł i został zrobiony.
Co do wykończenia w środku - zależy jaka wersja... Są takie z radiem wbudowanym a są praktycznie gołe wersje... Poza tym plastiki są straszne... Jedyne co mi się podoba w środku to liczniki i znaczek Grande Punto po stronie pasażera...
Jeśli miałbym coś wybierać, to wziąłbym Volvo S40 jednak nie jest to mały samochód, jest on hmm... Raczej dłuższy, ale za 15k będziesz miał na prawdę potężny samochód z potężnym silnikiem i niskim spalaniem. Do tego wyposażenie na prawdę bogate bo jak wiadomo, Volvo to limuzynki...

**Posty:** 371 · przez **Arobar** 18 Kwi 2010, 11:42

Jeśli miałbym coś wybierać, to wziąłbym Volvo S40 jednak nie jest to mały samochód, jest on hmm... Raczej dłuższy, ale za 15k będziesz miał na prawdę potężny samochód z potężnym silnikiem i niskim spalaniem. Do tego wyposażenie na prawdę bogate bo jak wiadomo, Volvo to limuzynki..

Ja pewnie też, ale takie długie w tym przypadku nie wchodzi w grę. Ma być tylko na jazdę do pracy czy po zakupy, aby łatwo tym zaparkować itd. To nie dla mnie :wink:

Punto wydawało się ciekawe w swej klasie, ale jak jest tak jak piszecie to chyba się skuszę na Ibizę z Włoch, może z 5-10 lat pojeździ. Niby na częściach z VW które to bardzo chwalone są.

**Posty:** 699 · przez **gixxxer** 18 Kwi 2010, 11:52

Ja zaproponuję coś innego mianowicie Ford Focus MK1 ale tylko w benzynie i najlepiej 1.6 100KM. Jeśli chodzi o awaryjność stoi na całkiem przyzwoitym poziomie, dodatkowo części tanie i sporo zamienników. Samochód całkiem przyjemny jeśli chodzi o prowadzenie a w jeździe na zakupy i po mieście sprawdzi się na 100%.
Na potwierdzenie moich słów ranking awaryjności ADAC :arrow:

KLIK
Za tą cenę możesz się już też poszukać Focusa II (MK2) przed liftem.
Dorzucę jeszcze raport DEKRY :arrow:

KLIK

**Posty:** 1425 · przez **Mały22222** 18 Kwi 2010, 13:28

Polecam Audi A4 B5 w dieslu 1.9. Moj ojciec ma 4 lata i zadnych prolemów. Jest mocny (koles wjechał mu w tyłek, jemu tlyko lekko odpadł lakier ze zderzaka, gosciu jechał jakaś fabią maska i zderzak do wymiany), tata wymienia podstawowe czesci, pasek, jakies filtry oleje i jezdzi. zero prolemów.

**Posty:** 2849 · przez **BZIKU** 18 Kwi 2010, 13:56

Polecam w tym segmencie Volvo S/V40-jak wspominał Oczaki...Dobry,madry wybór

.Wdzieczne autka i mało zawodne....Tutaj swietna,wrecz marzenie okazja -> http://otomoto.pl/volvo-s40-klima-jasna-skora-full-opcja-C11990515.html

Piękna wersja Black-z fabrycznym gazem...Rozwiazanie doskonałe :lol:

Jeżdziłem modelem V40 z '96...Rewelacja bezobsługowo i bezawaryjnie...Jedynie standardowo to co potrzeba
I nie popadajmy w skrajnośc jakąś czasem że S40 jest az "tak poteżne" do trudnosci z parkowaniem....Nie tylko po miescie bdzie słuzył...A komfort jazdy w trasy też sie liczy

**Posty:** 8001 · przez **Okocza** 18 Kwi 2010, 14:06

Bzik polecił jedną z lepszych wersji tej Volovinki

Osobiście gdybym miał taką walutę i miał wybór - polowałbym na niego

Ewentualnie jakieś starsze S60 - ale tu mógłby być już problem, bo przejeżdżone, rozrząd do wymiany itd. Trzeba by trafić po prostu na jakąś okazję.

S40 jest autem średnim, nie jest jakieś super długie, tak na oko to długość jest taka jak Corolli E11 lub nieco krótsze. Do tego na prawdę fajne wyposażenie.

http://allegro.pl/show_item.php?item=1005845238

http://otomoto.pl/volvo-s60-2-0-t-180-km-jasne-skory-C12639889.html

jeśli chcesz opinie użytkownika S60 - napisz do Lukesh' a on posiada takowy samochodzik więc na pewno chętnie wesprze Ci swoją opinią o nim

**Posty:** 2849 · przez **BZIKU** 18 Kwi 2010, 14:09

Lukesh jeździ Volvo...zapytajcie czy miałby ochote sie zamienić

**Posty:** 8001 · przez **Okocza** 18 Kwi 2010, 14:10

Bziku, wkleiłem jeszcze dwie oferty S60 która już jest nowsza a i wyposażenie lepsze

**Posty:** 2484 · przez **kjubus** 18 Kwi 2010, 14:16

BZIKU, kumpel ma V40 2.0 z turbina z 2000 roku bodaj (czy 99... whatever) i faktycznie, jest zadowolony. pali mu (na podobnej trasie, jak ja zazwyczaj jezdze, czyli po krajowej jakies 20km i z 10km po poznaniu, wiec mozna to uznac za cykl mieszany);) kolo 10L benzyny na sto, zima go ani razu nie zawiodlo:)

co do fiatow, to nie wiem, jak sobie radzily tej zimy, ale wiem ze ludzie z alfami (ktore sa badz co badz spokrewnione z fiatem) mieli czasem problem odpalic przy -5 stopniach... wiec przy -20 to kaplica;)

Kto jest na forum