Podstawy fizyki. t. 1-5 - warto ?

**Posty:** 1662 · przez **nevesu** 05 Lis 2009, 11:45

Czesc, wiem ze to moze nie najbardziej wlasciwe forum odnosnie tego tematu ale w sumie pewnie sa tu jacys studenci/licealiscie ktorzy zetkneli sie z fizyka i wiedza jakie to zlooo :lol:

Moj problem jest nastepujacy - jestem w Lo na rozszerzonej fizyce i tak ogolnie to sie srednio radze, jezeli mamy cos prostszego jak dzialanie silnika 4 suwowego ale jakies bardziej zaawansowane rzeczy to maskara dla mnie sciana

Ostatnio jednak natknalem sie na takie wydawnictwo:
http://ksiegarnia.pwn.pl/produkt/4000/podstawy-fizyki-t-15.html
I wlasnie teraz moje pytanie dla was, czy ktos sie z tym zetknal ? Jakim jest to napisanym jezykiem ? Wiadomo ze fizyka rzadzi sie swoimi prawami i nie bedzie to super latwe do odbioru ale moja obecna ksiazka jest tak beznadziejna ze nikt (lacznie z naszym nauczycielem) nic z tego nie rozumie :lipa:

Ogolnie zamowilbym ja teraz ale cena nie jest zbyt mala, a szkoda wydac pieniadze w bloto :cry:

Z gory dzieki i pzdr

**Posty:** 1294 · przez RufuS* 05 Lis 2009, 12:50

Ale nie rozumiesz teorii czy zadań? Bo to dwie różne sprawy.

Jeżeli nie jarzysz teorii to mogę ci polecić vademecum z operonu. Napisana bardzo przystępnym językiem, zawarte wszystkie zagadnienia potrzebne do matury, dużo ilustracji i schematów. Przeglądałem ją kiedyś w księgarni i bardzo mi się podobała, jednak nie kupiłem bo problemów z fizią nie mam

http://www.allegro.pl/item774464673_vademecum_fizyka_matura_2010_cd_operon_nowa.html
kilka stron:
http://www.operon.internetdsl.pl/pobierz_vad_mat.php?przedmiot=Fizyka

Minus taki, że jest ciut za mało przykładowych zadań.

To, co podałeś jest raczej dla bardziej zaawansowanych osób... Musiałbyś obczaić w jakiejś księgarni i sprawdzić czy jej język ci leży.

nevesu napisał(a):moja obecna ksiazka jest tak beznadziejna ze nikt (lacznie z naszym nauczycielem) nic z tego nie rozumie

A z jakiej korzystacie?

EDIT:
Widzę, że te Podstawy fizyki są dostępne w księgarni w moim mieście. Jak chcesz mogę tam jutro podskoczyć i ją obczaić...

**Posty:** 1662 · przez **nevesu** 05 Lis 2009, 13:09

Narazie lecimy na wsipowskich.

Ale nie rozumiesz teorii czy zadań? Bo to dwie różne sprawy.

Wiesz, teoria jest potrzebna to zrobienia zadania, ale raczej teori nie rozkminiam bo zadania jakies umiem robic, poza tym to trzeba cwiczyc

Przeczytanie ksiazki nic nie da

Co do tego vademecum to raczej nie o cos takiego mi choidz, nasz facet uczy fizyki "troche powyzej" tego co potrzebna na mature (mamy 2 nauczycieli w szkole i oboje tak naprawde innych rzeczy ucza :lol:

)
A wlasnie z tej ksiazki korzysta nasz facet i uznaje to za ksiazke z ktorej wlasnie powinno sie uczyc

Tylko cena przeraza a nie chce od tak wydac tylko, bardziej mi chodzi o to jak w praktyce wyglada korzystanie z niej, czy jest napisana normalnie czy raczej jezykiem dla nie normalnych.

**Posty:** 1294 · przez RufuS* 05 Lis 2009, 13:37

nevesu napisał(a):Narazie lecimy na wsipowskich.

No to rozumiem wasz ból

My korzystamy z Zamkoru - całkiem spoko...

nevesu napisał(a):nasz facet uczy fizyki "troche powyzej" tego co potrzebna na mature

No to moim zdaniem robi źle. Po co skupiać się i marnować czas na rzeczach, których na maturze nie będzie. Owszem, na studiach może być wam z początku trochę łatwiej z poszerzoną wiedzą, ale przecież w tej chwili priorytetem jest matura.

nevesu napisał(a):czy jest napisana normalnie czy raczej jezykiem dla nie normalnych.

No to jutro po drodze wstąpię do księgarni i zobaczę jak to wygląda.

**Posty:** 597 · przez **Spawacz** 06 Lis 2009, 20:07

Podręczniki są bardzo dobre (mają zarówno teorie jak i zadania), ale to już wysoki poziom fizyki. Ja dzis moge powiedziec, że z poziomem fizyki, który miałem w liceum nie przydałaby mi się na nic, bo tam już nie ma podstaw tylko to jest fizyka połączona z matematyką wyższą. Niewiem jakie zadania macie na rozszerzonej fizyce, ale jeśli nie macie własnie tej matematyki wyższej tylko zwykłe wzory i typy zadań to niewarto kupowac, zwłaszcza, że są troche drogie.

**Posty:** 2008 · przez **fibi07** 07 Lis 2009, 11:21

RufuS* napisał(a):Jeżeli nie jarzysz teorii to mogę ci polecić vademecum z operonu. Napisana bardzo przystępnym językiem, zawarte wszystkie zagadnienia potrzebne do matury, dużo ilustracji i schematów. Przeglądałem ją kiedyś w księgarni i bardzo mi się podobała, jednak nie kupiłem bo problemów z fizią nie mam

ja bym jednak polecił vademecum Persony. widziałem z fizyki i jest na serio spoko. zobacz Personę. ma też osobną książkę z zadaniami.

**Posty:** 1662 · przez **nevesu** 07 Lis 2009, 11:31

Spawacz napisał(a):Podręczniki są bardzo dobre (mają zarówno teorie jak i zadania), ale to już wysoki poziom fizyki. Ja dzis moge powiedziec, że z poziomem fizyki, który miałem w liceum nie przydałaby mi się na nic, bo tam już nie ma podstaw tylko to jest fizyka połączona z matematyką wyższą. Niewiem jakie zadania macie na rozszerzonej fizyce, ale jeśli nie macie własnie tej matematyki wyższej tylko zwykłe wzory i typy zadań to niewarto kupowac, zwłaszcza, że są troche drogie.

Wlasnie problem polega na tym ze nasz nauczyciel na nich leci i z nich przygotowuje sie do lekcji, wiec gdy wyprowadza nam jakis tam wzor, czy wyjasnia jakies zjawisko to tak naprawde mamy to na podstawie tej ksiazki . Wiem ze tam sa juz bardziej dziwaczne rzeczy jak całki i inne cholery ale z tej wsipowskiej za cholery nikt nic nie lapie sciana

. Teraz dla mlodszych klas juz zamkoru wprowadzaja ksiazki ale w naszym przypadku musimy sie meczyc na tych do konca.

np. to jest tok lekcji jakim lecimy - http://romek.neostrada.pl/klasa2a2.html
Mam teraz problem, bo koles nigdy nie daje nam teori (jak widac dal do 5-6 ale dalej juz mu sie nie chce) nasze ksiazki sa do :] i nie mam tak naprawde z czego sie nauczyc

Kto jest na forum