Przedmowa do polskiego tłumaczenia
Globalny system praw autorskich jest obecnie problemem międzynarodowym. Wszystkie państwa są pod presją dokonania “harmonizacji” swojego prawa z prawem tych państw, które najbardziej restrykcyjnie zabraniają wykonywania kopii i dzieł zależnych. Na ironię, jedną z konsekwencji tego jest to, że wiele tłumaczeń pozostaje zablokowanych — nie tylko książki i artykuły pozostają nieprzetłumaczone, nawet rozpowszechnianie wolontarystycznych napisów do filmów staje się czynem przestępczym!
Tym sposobem prawa autorskie aktywnie hamują komunikację pomiędzy ludźmi, którzy nie mówią wspólnym językiem. Na szczęście wolna kultura oznacza, że nie musisz nikogo prosić o zgodę na tłumaczenie — po prostu *robisz* to, tak jak Dominik Piekarczyk i jego grupa zrobili to z poniższym artykułem. Tak miały się rzeczy przez większość ludzkiej historii i — przy odrobinie szczęścia — tak będą się miały ponownie.
Karl Fogel
kfogel@red-bean.com
Całość (ok. 20 stron) tutaj