Efekty:
-czasami nie chce się załączyć monitor
-wiesza się już na starcie(na obrazku biosa lub przy ładowaniu windows'a albo nawet w samym biosie (menu) jak się uda go załaczyć)
Próbowałem:
-zmieniać kości ram ( działałem na 2 lub 1 kości bez efektu) zmieniałem sloty na pamieć ram ale to nic nie pomogło(nawet ta pożyczona od kolegi...).
-rozebrałem nawet resztę komponentów (prócz procesora nie było objawów nadmiernej temperatury) i po złożeniu nawet z inna karta graficzna (mam 2x takie same karty ale komputer działał na 1 gdyż kiedyś pożyczałem koledze) nie zauważyłem przepalonych scieżek na płycie głównej i innych elementach .
Specyfikacja komputera :
Procesor: AMD athlon 64 3000+
Ram: 2x 512 MB DDR2 Kingmax 533mhz (pożyczona kość 1 GB kingston DDR2 800mhz)
Płyta główna: msi k9n sli nforce 570
Grafika: Galaxy geforce 7300gt 2x
zasilacz: chieftec 560w cft-560-a12c
Dysk twardy: Western Digital Caviar WD1600YS 7200rpm 16MB cache
karta dźwiękowa: Creative surround blaster audigy (ta pierwsza edycja z portem fireware)
resetowałem bios ale to nie zmieniło sytuacji..
System operacyjny win xp.
podejrzewam awarie płyty głównej.
mam nadzieje ze to błędne przypuszczenia....