przez pawel1710 24 Maj 2007, 23:08
Jeżeli twój odtwarzacz stacjonarny to Manta, to ja stawiam, że z tymi płytkami i nagrywarką wszystko jest w porządku. Manty to straszny badziew, na pudełku niby pisze, że wszystko odtwarza, a naprawdę ma problemy z wieloma płytami, a głównie jak już wspomniałem wcześniej z DVD-R, których mój egzemplarz wogóle nie czytał, a jak oddałem do serwisu na gwarancji to odtwarzacz wrócił z powrotem i napisali, że nie ma żadnej usterki. Za produkkowanie i wciskanie ludziom takich badziewstw jakie robi manta powinna byc kara wiezienia

, bo oni robią sto razy gorszy syf niż jakieś clatroniki czy inne tandeciarskie firmy.

Przy okazji ludzie dobrze wam radzę, jeśli chcecie kupić stacjonary odtwarzacz DVD to wystrzegajcie się tego g**** jakim jest Manta, zresztą i innych produktów tej firmy też, zwłaszcza, że teraz markowe odtwarzacze DVD wcale nie są duzo drozsze.

Płyta główna: ASROCK AM2NF3-VSTA, Procesor: AMD Athlon 64 3000+ AM2(1,8GHz@2,55GHz), Karta graficzna: Palit GeForce 7600GT 256MB GDDR3 1.4ns 560/1400@690/1720, Karta dźwiękowa: Sound Blaster Audigy SB0090, Pamięć RAM: GOODRAM 2x1024MB DDR2 800MHz@850MHz CL5 , HDD: 160GB Western Digital WD1600JB, CD/DVD: LITE-ON DVDRW SHW-160P6S + LITE-ON DVD SOHD-167T, Zasilacz: MODE COM FEEL II 500Wat, Obudowa: Tracer VIVO, Monitor: Samtron 76E