Odkurzacz z elastycznym budżetem

[Aros5]

Potrzebuję dobrego odkurzacza do mieszkania (84m^2). Co do budżetu to jestem w sumie elastyczny, tzn. chciałbym wydać 500zł, ale gotowy jestem też na wydatek w graniach 1000/1200/1500. Powierzchnia w tej chwili bez dywanów, być może coś się jeszcze pojawi, ale nie będzie tego dużo. Ważna sprawa to szczotka, która nie będzie rysowała podłogi (olejowane drewno egzotyczne/płytki) Raczej skłaniam się do odejścia od odkurzacza workowego (choć nie wykluczam). Chciałbym coś, co pozwoli mi łatwo utrzymać porządek. Skłaniam się w kierunku odkurzaczy bezprzewodowych albo czegoś hybrydowego (bateria + kabel) o sporej mocy, żeby szybko móc go wyciągnąć i ogarnąć całą powierzchnię na raz. Przydatna byłaby możliwość konwersji do odkurzacza ręcznego (mam kota, więc łatwiej byłoby zbierać sierść), aczkolwiek zawszę mogę dokupić osobny jeżeli nic ciekawego nie ma takiej opcji.

Myślałem również nad odkurzaczem autonomicznym, np. Mi Robot S50, ale tutaj nie jestem przekonany co do skuteczności (naprawdę zależy mi na tym żeby nic nie zostawało na podłodze).

[Robert]

Kup sobie workowe Miele C1 ze szczotką do parkietów lub wyższy model. Też kombinowałem z odkurzaczem i zwykłe miele jest ok, jakoś do bezworkowych nie jestem do końca przekonany, a do bezprzewodowych w ogóle