nie wiedzielem jak zatytulowac temat, ale chodzi mi praktycznie wlasnie o to. od jakiegos czasu nie moge sciagac nic ani z megaupload, ani z rapidshare itd. sciaga mi kawalek i koniec. probowalem juz sciagac z rapget i kozystalem z innej przegladarki, ale nic nie pomaga. podejrzewam ze moze administrator mojej sieci cos mi poblokowal bo wczesniej tak nie bylo; sciagnalem kilka giga i wtedy zaczelo sie...

sciagnelo pare mega i koniec. da sie cos zrobic zebym dalej mogl sciagac?