

na obrzezach tam gdzie stykały sie obie połowki obudów była nałozona jakby taka tasma ktora chyab zabezpieczała przed wibracjami obudowy, a podczas rozkrecania z deka ją uszkodzilem tzn. poodklejala sie tu i tam

ale jak słychalem muzy i przy w miare duzym basie tzn nie na full tylko gdzies tak przy 20% mocy strasznie odczuwalne jest jak obudowa trzeszczy

objechalem wokół obudowy tasmą izolacyjną miejsca w ktorych sie stykały obie połowk( te miejsca są zaznaczone na fotach)i ale to nic ie dało po po czasei znow zaczał trzeszczeć

ma ktos moze pomysł czym moge go, ze tak sie wyraze WYCISZYC


dołączam foty zeby chociaz troche zobrazowac problem..



