Jaki jest najlepszy darmowy antyvirus?

[DaviJwrz]

Witam,
Mam do was takie pytanie jaki jest waszym zdaniem najlepszy antyvirus???
Prosze o jakies argumenty.


Gdyz mam nowy komputer i nie wiem jakiego antyvirusa zainstalowac.



Pzdr

[Okocza]

jeśli z darmowych miałbym wybierać to wybrałbym AVG - od biedy mógłby być, ale na dłuższą metę nie polecam...

[sgsman]

Hm, a Magik to chyba twierdzi, że to takie sito, jak Avast a propos, Avasta nikt nie poleca.
Może Avira AntiVir? Jest już temat o tym, jakich ludzie używają antyvirów i zapór, warto tam poszperać

[Okocza]

est już temat o tym, jakich ludzie używają antyvirów i zapór, warto tam poszperać

Tylko że 3/4 to płatne wersje

Magik to chyba twierdzi, że to takie sito, jak Avast a propos, Avasta nikt nie poleca.

Avast sito, dodatkowo pełno fałszywych alarmów jak testowałem. Mój NOD ładnie broni systemu, jestem zadowolony.

Avira AntiVir?

Nie testowałem, nie wypowiem się.

[apg2312]

Ja akurat na Avasta nie mogę złego słowa powiedzieć i akurat go polecam
Z tym, że oczywiście Avast nie jest to jedyna linia obrony mojego komputera.
Zresztą, każdy ma swoje preferencje. Magik i Okocza nie lubią Avasta, a ja nie lubię żółtego sera
Tu można co nieco poczytać
http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=8&a=205&Test+bezplatnych+programow+antywirusowych

[Okocza]

Magik i Okocza nie lubią Avasta

nie tylko my we 2

Avast na prawdę podczas osobistych testów przepuszczał wiele. Za wiele żeby mógł zostać na dłużej.

[apg2312]

Ale tytuł wątku brzmi (oczywiście, o ile się nie mylę) "Jaki jest najlepszy darmowy antyvirus?"
Jako że autor prosi, by ograniczyć się do freeware, to wybór jest już raczej mocno zawężony (między innymi rzeczywiście bardzo dobry NOD32 nie wchodzi w rachubę)

[Okocza]

Jako że autor prosi, by ograniczyć się do freeware

są i inne darmowe - lepsze IMHO... Ile ludzi tyle opinii. Moja własna.

Z mojej strony EOT.

[MichuPower]

ja mam avasta i zastrzeżen nie ma:) polecam go

[sgsman]

Nie no, Panowie, spójrzcie na ten dział - 3/4 ludzi z poważnymi wirusami używało wtedy Avasta - w tym ja. To nie może być dobry antyvir

[BZIKU]

Nie no, Panowie, spójrzcie na ten dział - 3/4 ludzi z poważnymi wirusami używało wtedy Avasta - w tym ja. To nie może być dobry antyvir

Podoba mi sie stwierdzenie w tym tescie podanym przez apg2312,

Przede wszystkim z wykrywaniem zagrożeń nie jest tak różowo jak mogłoby się wydawać. Nie możemy liczyć na 100% blokadę, dobierając jednak właściwie strażnika możemy znacząco zminimalizować ryzyko infekcji

Nie ma 100% zabezpieczenia przed niechciana ciążą-nie ma i przed wirusami internetowymi...Z każdym antywirusem komputerowym powinien współpracować jeszcze jeden antywir który nazywa się ZDROWY ROZSADEK...Są stronki,paczki i takie cudeńka że najlepsze rynkowe komercyjne nie dają sobie rady.Nie tylko uzytkownicy Avasta maja problemy...A że czasem 50% ludzi ściąga na pałe co sie da i skąd sie da,rozpakowuje pliki bez uprzedniego skanowania,instaluje podejrzane aplikacje,kontrolki,toolbary,klika w linki na komuniukatorach od nieznajomych ludzi-to co się dziwić?
Obecnie używam NOD32 a wczesniej Avasta-oba przepusciły kilka razy syfek...Więc?
Ja nie narzekam ani na jeden ani na drugi...
Opowiesci o Avast i IE7 tez traktuje z przymruzeniem oka....Mimo ze uchodzą za "dziurawe",znam mnóstwo osób które korzystaja z takiego konfigu i jakoś znaczących spustoszeń nie mają