bardzo proszę o pomoc, jeśli ktoś wie co z tym fantem zrobić.
System uruchamia się prawidłowo, wyświetla się pulpit, ikonki i bam. Okno przeglądarki, nawet nie wiem jakiej, bo nic innego na ekranie nie ma.
Goły środek przeglądarki, bez pasków adresu, przewijania, nie można nic zrobić. Nie ma nawet paska start.
Po wciśnięciu Ctrl+Alt+Del widać przez chwilę mignięcie menadżera, ale jest on tak jakby "pod spodem", że nie można nic na nim robić.
Myszka działa, kursorem można po ekranie latać.
Nie działa prawy klawisz myszy, ani żadne konfiguracje przycisków na klawiaturze.
Po wciśnięciu włącznika Winda kulturalnie zamyka okno przeglądarki i się ładnie wylogowuje, zamyka system.
Próbowałam wejść przez tryb awaryjny, nie działa. Ładuje się wszystko, potem na ułamki sekund wyświetla jakiś biały napis na dole ekranu (w oczy rzuca się tylko ENTER) i restart.
Nie wiem jak to ugryźć, żeby się nie posypało.
Jak ktoś coś wie i podzieli się wiedzą, będę wdzięczna za pomoc.
Pozdrawiam