• Ogłoszenie:

Windowsxp - nagle nic nie działa

Wszystko odnośnie systemów z rodziny Microsoft

Windowsxp - nagle nic nie działa

Postprzez Emron 10 Paź 2009, 18:27

reklama
Witam.
Nie wiedziałem, jak nazwać temat... cóz, mimo to - mam problem, który męczy mojego staruszka obok w pokoju od kilku dni a ja nie wiem co z tym zrobić... Mam dwa komputery, pierwszy - z którego piszę (Win7) jest wszystko ok, Bosko i Miodzio, zaś drugi - WindowsXPmini... Chodzi mi jednak o ten drugi - podałem dwa bo są podłaczone do jednego routera, jeśli w czymś to pomoże. Odrazu proszę nie wyśmiewać za pytania, bo jestem naprawdę ubogi wiedzą w tych sprawach... Bardzo.
Oto problem starucha z MiniXP:
-Nagle przestał działać internet, a z kablem, kartą i routerem jest na 100% dobrze bo testowałem na Komputerze z Win7.
-Nie widać za cholerę PenDrive, wiec nie mogę nic instalować ani kopiować.
-Nie widać napędów CD; nie działają całkowicie, mimo iż wymieniałem i za żadne skarby komputer ich nie wykrywa...
-Gra, Program działa jednokrotnie. Po jednym uruchomieniu ubywa kilkadziesiąt kb z aplikacji po czym staje się nie do uruchomienia (na kilka sekund pojawia się klepsydra przy kursorze).
___
A teraz pytanie - Wirusy? Nie mam jak ich skasować. Uruchamiam cmd i wpisuję format c: (Jest tylko ta jedna partycja, którą jako jedyną wykrywa wraz z stacją dyskietek, z której nie czyta i tak żadnej dyskietki), wybieram t (z opcji: t/n) tak do 2ch razy i wyskakuje "Nie można zablokować dysku. Wolumin jest nadal używany." ...
Nie potrafię włączyć wiersza poleceń przy samym uruchamieniu komputera mówię odrazu, ale... po co by mi to było? Bo ja już nie wiem, jaki to napęd bym nie podłączał to i tak przycisk nie reaguje, a jest podłaczone wszyściutko dobrze, pozatym działało na takim podłączeniu jakie jest tylko "nagle" coś sie spsuło... Dlatego też nie miałbym jak zrobić formata, a nawet jeśli bym zrobił - to nie byłoby chyba możliwe przeinstalowanie, skoro nie wysuwa się nawet napęd, nie? Boże, ja serio nie wiem co robić.. potrzebuję roboczo komputera, a sformatować szkoda nie będzie, bo w sumie potrzebnego nic nie mam... Dysku nie mam do kogo zabrać, bo nikt nie ma tak starych wejść na dysk. Komputer jest z 1998... jak nie wcześniejszego... Jasna cholera, obsypię plusem kogoś, kto powie mi co można z tym zrobić... ;[[
Potrzebuję tego Windowsa na nowo i to sprawnego... Bez wydawania na nic funduszy...
Awatar użytkownika
Emron
~user
 
Posty: 11
Dołączenie: 21 Lis 2008, 19:29
Miejscowość: Wrocław



Windowsxp - nagle nic nie działa

Postprzez Thunderas 10 Paź 2009, 19:34

Emron napisał(a):. Uruchamiam cmd i wpisuję format c: (Jest tylko ta jedna partycja, którą jako jedyną wykrywa wraz z stacją dyskietek, z której nie czyta

System zasyfiony maksymalnie.
Można z tym powalczyc, ale wygodniej będzie formata zrobi.
Nie zrobisz tego z poziomu uruchomionego systemu.
Do tego potrzeba płyty systemowej lub innej z narzędziami do obróbki dysku.
Proc: AMD FX 4300 Quad Core 3.8 GHz
Ram:16 GB DDR3 Zasilacz: OCZ ModXStream Pro 500w
Płyta główna: Gigabyte 78LMT-USB3 Grafika:ASUS Radeon RX 580 4GB
Dysk 1 WD Caviar Green WD5000AADS 500 Gb
Dysk 2 SSD Sandisk cruzer edge 60 gb
Dysk 3 Seagate Pipeline HD.2 ST3500312CS 500 GB
Awatar użytkownika
Thunderas
~user
 
Posty: 2742
Dołączenie: 18 Lis 2005, 11:53
Miejscowość: Redditch
Pochwały: 141



Windowsxp - nagle nic nie działa

Postprzez Dark_Michael 10 Paź 2009, 20:23

Na komputerze z Windows'em 7 ściągnij sobie jakiś sysytem Linux'owy, wypal go na płycie. (n.p. programem IMGBURN)
Zanim włączysz tamten komputer znajdź szpilkę albo igłę i włóż w taki mały otworek pod czytnikiem tamtego komputera.
Będziesz mógł go wysunąć. Włóż płytę i zamknij czytnik.
Być może będziesz musiał w BIOS'ie zmienić kolejność uruchamiania. Musisz wybrać żeby najpierw ładowało CD/DVD.
Włącz komputer i uruchom Live CD linux'a.
Tam włącz aplikację GParted (inna nazwa to: "Partycjonowanie Dysków") i sformatuj dysk z poziomu linux'a.

P.S. Nie ściągaj zbyt nowych linux'ów bo mogą ci nie ruszyć.

Autor postu otrzymał pochwałę
Compal JFL92 (C2D T5800, GF 8600 GT 512MB DDR2, 4GB RAM)
Awatar użytkownika
Dark_Michael
~user
 
Posty: 61
Dołączenie: 02 Paź 2009, 13:12
Pochwały: 1



Windowsxp - nagle nic nie działa

Postprzez Emron 10 Paź 2009, 21:39

Problem właśnie polega na tym, że czytnik za żadne skarby nie chce zareagować... Więc nie mogę zgrać nawet Linuxa, bo w sumie nawet jeśli bym zgrał, to i tak by nie zadziałał - właśnie próbowałem dyskietką startową... Dyskietek nie czyta, ok - przeżyć się da, ale CD? PenDrive? Też właśnie nie. "Na igłę" poszło, za jaki pomysł dziękuję (Bo zapewne się przyda niejednokrotnie), ale po prostu lekko wyskoczyła tacka... postawiłem na niej płytę i powoli wsunąłem spowrotem. Bootowanie ustawione, jest wszystko ok, poza tym, iż wciąż nie wykrywa płyty... po prostu jakby nie było żadnego czytnika, żadnej stacji dyskietek albo nawet i wejścia USB. Na tym polega problem... Tryb awaryjny z wierszem polecenia nie chce też włączyć. Jakieś inne pomysły? Napędy mam trzy, z każdym to samo - podobnie z czterema pendrive jak i każdą dyskietką startową... Nic a nic.
Awatar użytkownika
Emron
~user
 
Posty: 11
Dołączenie: 21 Lis 2008, 19:29
Miejscowość: Wrocław



Windowsxp - nagle nic nie działa

Postprzez tomj 10 Paź 2009, 23:21

pytanie-czy napędy masz podłączone do zasilacza i płyty głównej ? - może tutaj tkwi przyczyna nie działania tych napędów ? dobrze posprawdzaj okablowanie !
może ktoś kiedyś coś tam odłączył? może to być też wina braku napięć (uszk,zasilacz)= pozdrawiam :wink:
Awatar użytkownika
tomj
~user
 
Posty: 72
Dołączenie: 18 Maj 2009, 21:42
Pochwały: 5



Windowsxp - nagle nic nie działa

Postprzez Dark_Michael 10 Paź 2009, 23:54

Do płyty głównej musi mieć bo inaczej komputer w ogóle by się nie włączył...
Co do uszkodzonego zasilacza, to jest to możliwe, że czytniki nie dostają napięcia, ale USB powinno załapać.

Miałem kiedyś coś podobnego w komputerze który ma już kilka ładnych lat, ale tam czytnik działał (czyt. kręcił) ale system go nie wykrywał.
Compal JFL92 (C2D T5800, GF 8600 GT 512MB DDR2, 4GB RAM)
Awatar użytkownika
Dark_Michael
~user
 
Posty: 61
Dołączenie: 02 Paź 2009, 13:12
Pochwały: 1



Windowsxp - nagle nic nie działa

Postprzez Sh@m@N 11 Paź 2009, 00:19

Najprawdopodobniej poszła linia +5V na zasilaczu - elektronika jest widoczna, ale napędy raczej nie podziałają. Jeśli możesz - podmień na chwilę zasilacz i sprawdź działanie "staruszka" - nagle wszystko powinno ruszyć.
道可道﹐非常道;名可名,非常名。人之性、惡;其善,偽也。
Wyrzucając stare graty zastanawiam się, co z nich zrobiłby chińczyk. I w końcu ich nie wyrzucam, tylko próbuję to zrobić.
Awatar użytkownika
Sh@m@N
~user
 
Posty: 1235
Dołączenie: 16 Wrz 2009, 16:52
Pochwały: 101



Windowsxp - nagle nic nie działa

Postprzez Emron 11 Paź 2009, 07:09

Problem rozwiązałem w trochę inny sposób - znalazłem bardzo stary dysk, po którego podłączeniu wszystko zaczęło działać wspaniale (?).
Kolega mi mówił, że była też możliwość wirusów, które po prostu sporo mi zjadły, a poznać to można było po problemie z aplikacjami, jaki opisywałem. Hm, dla mnie to wciąż dziwne, że nic nie działało... Pewne jest to, że zaniedbałem staruszka i wirusy, jakie po nim biegały, bo przecież na nim nawet ledwie ten MiniXP śmigał... Tak czy siak dzięki za pomysły, otwarte dłonie:) Problem Rozwiązany.
Awatar użytkownika
Emron
~user
 
Posty: 11
Dołączenie: 21 Lis 2008, 19:29
Miejscowość: Wrocław




Powróć do System Windows

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości