
Co do usług i ładujących się (podczas startu) urządzeń - polecam fenomen:
Services & devices - pserv.cpl
http://p-nand-q.com/download/pserv_cpl.html
Można sprawdzić, co się uruchamia, w jakim trybie, jakie sterowniki są potrzebne rzeczywiście systemowi - i zbędne wyłączyć/wywalić.
Analogicznie drobiazg z sysinternals - Autoruns. Wskazanie łądujących się podczaas startu rzeczy (sterowników, usług i programów - około 80 % to te, które ładują się, sprawdzają, czy jest urządzenie i wyłączają się, bo go nie ma.
W zależności od płyty głównej można również dobrać modowane sterowniki do niej - ale to już raczej optymalizacja całego systemu, niż tylko autostartu.
Co do defragmentacji -
1. Diskeeper 10.5 Pro - Boottime defrag - ustawić defragmentację katalogów. Umieści je na początku dysku. To samo z defragmentacją pliku wymiany/hibernacji.
2. Sam plik wymiany - pagedefrag.
3. Pliki - O&O Defrag 8.5, defragmentacja w formie Complete/Name.
Co jeszcze - w X-Teq System jest kilka zabawek - np. w rodzaju "run logon script synchronous", "disable boot time defrag", "fast user switching".
XP Lite - tu można wywalić składniki systemu windows - generalnie odchudzić.
Można także wyalić (na upartego) kodeki z systemu, zastępując je Media player Classic z kodekami wgranymi do katalogu MPC. Ich ilość widać we wpisach w system.ini.
Co do NeroCheck - zostawiłbym. Czasami bez tego drobiazgu system błędnie odczytuje (albo wcale) dane o zawartości dysku.
Wywaliłbym natomiast GG - to można na pulpit i w razie potrzeby dopiero uruchamiać.