?? problem z wielkością pliku ??

[cezi123]

Dobra nie wiem czy to tutaj powinienem o tym pisac ale.... a więc ściagam gre sobie Brothers In Arms: Earned in Blood no i sie sciagnelo 1,5 Gb i nagle pompa niby zapchany dysk, a miejsce jeszcze jest...pisze cos takiego jedynie że jeden z plików ma więcej niz 4Gb i może byc niekompatybilny z systemem...no i tyle nie wiem jak to ściągnąć...macie jaieś pomysły??

[Thunderas]

na 100% ma filesystem fat32 a on obsługuje pliki własnie do max 4 Gb.
Widze, że masz win xp przekonwenteruj albo sformatuj ta partycje na ntfs problem zniknie.
Poszukaj na forum na pewno bedzie opisane jak to zrobić.
Powodzenia.

[mafia435]

Kod: Zaznacz wszystko

convert X: /fs:ntfs (gdzie X to litera dysku/partycji, który(a) ma ulec konwersji)


Start uruchom wpisujesz powyższą komendę. Nie utracisz danych.

[cezi123]

Jak zwykle na kogo jak na kogo ale na uzytkownikow tego forum mozna liczyc. Wielka dziekowa panowie.

[finit0]

Heh, nie wiem jak wy ale komenda konwertująca Fat32 na NTFS, jest niebezpieczna zwłaszcza kiedy znajdują się tam plikii. Najlepiej taką opcję jest wykonać podcas instalacji XP-ka, kiedy to system formatuje partycje, ponieważ pliki poddane takiej konwersji mogą (ale nie muszą) ulec uszkodzeniu. Gdyż system niedość że musi wykonać tę operację na partycji to dodatkowo musi wykonywać poerację konwersji plików tzn. NTFS posiada dodatkowe opcje dla systemu i dodatkowe atrybuty do plików i folderów. Jaką kolwiek byście nie czytali z książek np: "Microsoft Windows Resource Kit" "Windows XP - Vademecum Administratora" "Microsoft Windows - Bezpieczeństwo systemu" to w każdej z nich będzie wzmianka, że jest to nie polecana opcja konwersji.
Z życia wzięte:
Rok temu chciałem sprawdzić czy faktycznie coś się stanie kiedy wykonam taką operację (wykonana była na osobnej partycji jakieś 1,5 GB, gdzie pliki zajmowały niecały 1GB), i co się okazało. na początku nic nie wskazywało by się coś działo z nimi. Ale kiedy tak zaczołem korzystać z niej na codzień to po 1-2 m-ch zaczęły pojawiać się kłopoty. Zapytacie jakie ?
Podcas startu, system wykrywał błędy na tej partycji po czym je naprawiał, i co skutkowało niszceniem kilku plików (naprawa jasne) nie można było ich odczytać, ani odzyskać. Ot i co wyszło z takiej konwersji.

[mafia435]

Ot i co wyszło z takiej konwersji.

To zaproponuj cos innego jak taki obeznany jesteś i obczytany w tylu ksiażkach.

[finit0]

Nie sądze, że problem tkwi w tym jaki jest format plików czy Fat32 czy też NTFS. Problemem może być system a raczej skopany system. Nie wiem czy będziecie chcieli w to uwierzyć ale windowsa, którego używamy do celów domowych tj. serfowanie po necie, słuchanie muzyki, ściąganie plikół (p2p, http, ftp) instalowanie przeróżnych progów z netu, powinno się (re)instalować max. co 6 m-cy. gdyż po tak długim okresie użytkowania system zaczyna znacząco spowalniać, pokazywać różne errory (niekoniecznie prawdziwe), ogulnie rzecz biorąc zaczyna szwankować.

Moja propozycja: Zainstalować system od nowa (lub przywrócić go z backupu wykonanego np. w "Northon Ghost")
Nie polecam "Punktu przywracania systemu" - badziew, jak i równierz kopii wykonanej w "Kreatorze kopii" w WinXP - następny badziew

A jak chce się pobawić to niech powyłancza niektóre badziewia tj.
1) Przywracanie sytemu - równierz z usunięciem punktów przywracania - od razu zobaczy skok wolnej przestrzeni
2) Indeksowanie - następny pożeracz hdd
3) Usunięcie plików pomocy - one też zabierają cenne MB
4) Zmniejszyć pojemność kosza - Domyślnie jest chyba 10% hdd
i chyba najlepsze rozwiązanie (na NTFS)
5) Kompresja folderu "Moje dokumenty" lub folderu, w którym trzymamy ściągane pliki