• Ogłoszenie:

Sennheiser hd202 - recenzja

Testy podzespołów komputerowych

Sennheiser hd202 - recenzja

Postprzez IuDeX 25 Sie 2010, 23:33

reklama
Z czym tak naprawdę mamy do czynienia? Oględziny przed otrzymaniem sprzętu.

Czym jest Sennheiser dla zwykłego człowieka? Zapytałem kilka osób o opinię nt. tej firmy. Otrzymałem odpowiedzi, że Sennheiser produkuje sprzęt „nie do zdarcia”, „świetny”, „rewelacyjny”. No więc – producent znany i szanowany. Spacerując po ulicach Poznania wiem, że na pewno zobaczę dziś model, który dziś będzie testowany, a mianowicie HD202. Jest to produkt budżetowy, który można kupić już za 78zł.(dane z ceneo.pl) Średnia opinia z ceneo to 4/5 gwiazdek. Czyżbym miał przetestować sprzęt, którego stosunek ceny do jakości jest b. dobry? Zainteresowany większą ilością informacji zajrzałem na stronę Sennheiser.

Kod: Zaznacz wszystko
WWW.sennheiser.com.pl


Cóż tu zobaczymy? Strona jest brzydka, ale i prosta. Być może designerzy strony stawiali na prostotę. Ale dla mnie ważniejszym jest jednak jakich informacji mogę się tam doszukac. Model HD202 został opisany jako model do użytku domowego.

A teraz cytat:
Model HD 202 to zamknięte, dynamiczne słuchawki stereo hi-fi będące idealnym rozwiązaniem dla DJ'ów oraz osób preferujących mocne uderzenia charakterystyczne dla współczesnej muzyki. Słuchawki oferują dobrą izolację od otaczającego hałasu oraz żywy, wyraźny bas. Sztywna, lekka konstrukcja zapewnia bezpieczny kontakt z uchem dzięki czemu słuchawki można używać zarówno poza domem z przenośnym odtwarzaczem jak i w domu z systemem hi-fi. Poza domem dopasowanie długości kabla umożliwia wygodny zwijacz.
A więc widać już na samym początku, że producent stawia na bas. Żadnych negatywów – ale w końcu, kto normalny pisałby negatywnie o swoim produkcie?;) nikt.


Następny:

Cechy charakterystyczne słuchawek bezprzewodowych HD 202:
- dynamiczne słuchawki stereo o konstrukcji zamkniętej, nausznej
- idealne dla DJ'ów, doskonale nadają się do pracy z odtwarzaczami przenośnymi oraz domowymi
- dobre tłumienie hałasu z zewnątrz
- możliwość odłączenia nauszników od pałąka
- specjalnie zaprojektowana perforowana powierzchnia kapsuły nausznika umożliwia uzyskanie silnego basu
- ultra-lekka membrana z koncentrycznymi wytłoczeniami pozwala na odtwarzanie niskich basów
- silne magnesy neodymowe w połączeniu z lekkimi membranami zapewniają wysoki poziom głośności
- silny bas i podwyższony poziom głośności podczas odtwarzania nowoczesnych, rytmicznych brzmień
- zwijacz kabla przypinany do pasa umożliwia regulację długości kabla podczas słuchania
- wygodne w użyciu nawet podczas długotrwałej pracy dzięki zastosowaniu lekkich komponentów
- wzmocniona konstrukcja z wyjątkowo elastycznym pałąkiem
- przewód z miedzi beztlenowej 3 m
- wymienne wkładki nauszników z materiału skóropodobnego
- zestaw zawiera: słuchawki, zwijacz kabla z klipsem oraz przejściówkę stereo 3.5 / 6.3mm (¼”)


Czyżbym czegoś nie wiedział? HD202 są bezprzewodowe? Ewidentny błąd. Tutaj również zachwalanie produktu i basu. Bas ma być kluczem do sukcesu tego modelu? O tym przekonamy się, gdy zacznę odsłuchy.

Dane techniczne:
Impedancja 32 Ohm
Waga bez kabla 130 g
Przetworniki dynamiczne, zamknięte
Nauszniki nauszne
Długość kabla 3 m
Pasmo przenoszenia 18 - 18000 Hz
Dynamika SPL 115 dB
Zniekształcenia harmoniczne THD < 0,5%
Połączenie jack 3,5 mm/6,3 mm stereo


Impedancja standardowa, waga również ok. Długość kabla 3m – no ale mamy dostarczony „zwijak”, więc nie powinno być problemu. Pasmo przenoszenia, dynamika, Thd -> na to nigdy nie patrzcie. Do rzeczywistości ma się to jak monitor Twojego komputera do złego humoru pani ekspedientki najbliższego sklepu monopolowego.

Czy pierwsze wrażenie jest najważniejsze? Podobno tak…
Image
W tym momencie chciałbym podziękować Mikołajowi za użyczenie wygrzanych już słuchawek na czas kilku dni. ;) A więc jak to wygląda? Szare mdłe i mnie nie przyciągnęłoby do zakupu, gdybym zobaczył takie coś na półce. Wygląd nie jest najważniejszy, ale pudełko powinno przykuwać uwagę kupującego. Na pudełku znowu zachwalanie basu i napis – Ideal for DJ use.
ImageWątpie by jakikolwiek Dj użytkowałby sprzętu pokroju HD202. Spośród standardowych danych dostrzegam napis „For high volume levels”. Sprawdzimy to.

Wyciągamy słuchawki z pudełka. Czas na przyjrzenie się Senkom. Na pierwszy rzut oka – brzydkie. Nie ma tu raczej nic co mogłoby się w nich MI osobiście spodobać – gusta są różne. Ale słuchawki powinny przede wszystkim powinny być wygodne i powinny dobrze grać. ;) W moich rękach sprawiają one wrażenie takich, które rozlecą się po miesiącu użytkowania. Matowe, łatwo wyginające się tworzywo koloru czarnego, które jest raczej przyjemne w dotyku.Na pałąku u góry mamy gąbkę, która jest taka sama jak przy przetwornikach. Sprawia wrażenie tandetnej, gdy ją tylko dotkniemy. Dość twarda.
Przyglądając się uważniej, możemy dostrzec minimalne wręcz uszkodzenia, choć słuchawki mają już trochę za sobą – za to duży plus.
Image
Image
Image
Wygoda

Słuchawki są lekkie, więc teoretycznie nie powinny sprawiać problemu przy dłuższych sesjach – tak jak to bywa zazwyczaj w moim przypadku. Niestety po jakimś czasie zaczęły mi przeszkadzać – za to odpowiada konstrukcja oraz niewygodne gąbki. Na rowerze jeździ się z nimi b. dobrze – nie spadną z głowy przy gwałtowniejszych ruchach.

Wygoda 6/10

Izolacja

Jak wiemy HD202 to słuchawki zamknięte – powinny więc izolować od dźwięków z zewnątrz. Z tym Sennheisery radzą sobie co najmniej dobrze. Na pewno nie usłyszymy mówiącej do nas osoby, gdy słuchamy muzyki. W mieście jest już trochę gorzej, ale czasem lepiej słyszeć niektóre rzeczy.

Izolacja 7/10.

Mobilność

Wiele z was będzie używać tych słuchawek w domu, lecz na pewno znajdą się tacy, którzy będą chcieli traktować je jako słuchawki przenośne. Na pewno przeszkodzi nam w tym 3 metrowy kabel. Mimo, że dostajemy „zwijacz” z logiem Sennheiser’a, to jednak jest to niewygodne, bo zwinięty kabel zajmie i tak sporo miejsca w kieszeni.
ImageMożna go oczywiście przyczepić do odzieży, lecz to rozwiąanie zawodzi na całej linii. Słuchawki wygodnie mogą leżeć na szyi. Gąbka na pałąku sprawia, że nie będzie nic nas cisnąć.

Mobilność 5/10.

To co najważniejsze – dźwięk.

Zaznaczam już na początku, że ciężko tu o obiektywizm, lecz starałem się jak mogłem. Słuchawki mają za sobą już czas wygrzewania i są gotowe do pracy. A więc jak to wygląda.

Bas.
Dla wielu najważniejszy. Dobry bass = dobre słuchawki. Nie wiem skąd takie przekonanie, no ale niestety taka jest rzeczywistość. Są to słuchawki dla przeciętnego Kowalskiego, więc na to stawiali inżynierzy Sennheisera. Otrzymujemy tutaj spore dawki mid-basu. Bas potrafi zejść nisko, niestety jest to przeważająca część dźwięku. Łupie on ostro i zalewa resztę pasma. Wielu osobom będzie się podobać, bo jest mocny. Dla mnie za bardzo. Potrafi mocno zacharczeć, przy głośniejszym odsłuchu.


Średnica

Tutaj raczej dobrze, poza tym, że często chowa się za resztą. Brzmi to trochę plastikowo i bez polotu.


Tony wysokie.

Te są tutaj również podbite – tak jak bas. Niestety – brzmi to trochę dziwacznie, bo wyraźnie słychać obcięcie najwyższych częstotliwości. W pewnym momencie nastaje cisza. No niestety – tutaj stawiano na bas.


Separacja

Przy większej ilości instrumentów HD202 gubią się i dają nam swoistą kluchę, która do tego jeszcze nie brzmi jakoś dobrze. Jeśli gra ich niewiele, to jest przyzwoicie.


Scena

Lekko wysunięta do przodu. Zamknięta na małej przestrzeni. Nie powinno być problemów ze wskazaniem położenia instrumentów, zakładając, że nie gra ich naraz zbyt wiele.


Gry

Pozycjonowanie jest w miarę dobre. Problemy robią się tylko, gdy na ekranie zacznie się jakaś bardziej skomplikowana akcja. Łatwo wskażemy kierunek, z którego nadchodzi przeciwnik. Tutaj ciekawostka – IMO słuchawki przeznaczone do muzyki radzą sobie o niebo lepiej z grami niż ich odpowiedniki przeznaczone do gier.


Filmy

Bas, który przy muzyce jest totalnie denny sprawdza się doskonale w filmach, przy wybuchach. Dostajemy dobre łupnięcie, które odczujemy na uszach ;) Głosy są wyraźne i nie ma z nimi kłopotu. Mi się podobało i jeśli ktoś ma zamiar oglądać filmy – polecam.

Dźwięk 5/10
Podsumowanie

Za cenę ok. 80zł dostajemy słuchawki potrafiące zagrać dość przyzwoicie. Ja osobiście mógłbym skusić się do zakupu, gdyby kosztowały 35-40zł. Posłuchajcie słuchawek przed zakupem - możliwe, że znajdą się osoby, które polubią takie brzmienie. Ba, sam lubię piękny uśmiec na korektorze, lecz nie we wszystkim. Muzyka klasyczna brzmi nieciekawie. Do słuchawek z prawdziwego zdarzenia sporo im jeszcze brakuje ale sądzę, że sprzęt zadowoli dość sporą liczbę użytkowników.

+dość wygodne
+sprawiają wrażenie słabych, lecz wykonane z dobrych materiałów

-słaby dźwięk
-wygląd nieciekawy(kwestia gustu)
-charczą przy wyzszej głośności


Ocena ogólna 6/10.

Image
Kolega podszedł dość sceptycznie do testu, jednak dźwięk go w pełni zadowolił.

Pochwały przyznane za posta: 9
IuDeX
~user
 
Posty: 7
Dołączenie: 29 Cze 2010, 17:32
Pochwały: 22



Powróć do Testy sprzętu

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości