Przerabianie konsol - nielegalne?

**Posty:** 8001 · przez **Okocza** 06 Lut 2012, 12:12

Co o tym myślicie?

http://tech.wp.pl/kat,1009783,title,Masz-taka-konsole-W-Polsce-grozi-ci-za-to-3-lata-wiezienia,wid,14218845,wiadomosc.html?ticaid=1ddf3

**Posty:** 4668 · przez **CrossFire** 06 Lut 2012, 15:38

jak już jest napisane, jest tak od dawna, ale Oczuś czy zauważyłeś, aby ogólnie ktoś za to siedział ? czy ogólnie policja przeprowadzała jakieś naloty ? nie

(chyba, że pojedyncze wyjątki - bo sąsiad podkablował, że ten nade mną ma przerobione 3 konsole lub coś w tym stylu)

Tym bardziej w państwie gdzie piractwo to chleb powszedni i nawet w urzędach czy samej policji mają nielegalne systemy czy inne oprogramowania...

**Posty:** 8001 · przez **Okocza** 06 Lut 2012, 15:55

Wiem, że jest od dawna, ale w Ameryce mają wprowadzić kary za JB telefonów

**Posty:** 4668 · przez **CrossFire** 06 Lut 2012, 16:08

Okocza, u nas nie mają na razie zielonego pojęcia co to jest

więc z 5 lat jeszcze - spokojnie

**Posty:** 8001 · przez **Okocza** 06 Lut 2012, 16:12

CrossFire, prędzej czy później pensje pójdą w dół a ceny wszystkiego w górę i nie będzie niczego! Fryderyk Nietzsche się w grobie przewraca...

**Posty:** 234 · przez **kolekcjoner22** 11 Lut 2012, 10:49

niech wejdzie wszystko nie popieram piractwa ;D jak kogoś nie stać niech kupi sobie później i będzie bardziej dbał o daną gre,film czy płyte muzyczna

**Posty:** 4668 · przez **CrossFire** 12 Lut 2012, 15:40

kolekcjoner22, chodzi o to, że w kraju w którym od początku - PIRACTWO było czymś normalnym i legalnym gdzie dzisiejsi wydawcy i producenci polskiego rynku zaczynali tak naprawdę od tego (handlując nielegalnie softem na rynku - wtedy to było legalne) ludzie, kupowali gry, muzykę itd legalnie - później w 94r. wprowadzili im głupi zakaz - że to piractwo i prawa autorskie i do dzisiaj nie mogą się ludzie z tym pogodzić, a ogólnie się przyjęło tak, że co jest OGÓLNIE dostępne jest za darmo ... - potrzeba moim zdaniem sporo czasu - aby ludzie na nowo zrozumieli - że tak naprawdę to wszystko to są po prostu dobra materiale - ekskluzywne i nie są one zbędne do życia.

jak kogoś nie stać niech kupi sobie później i będzie bardziej dbał o daną gre,film czy płyte muzyczna

nie będzie... dopuki nie pojmie wartości pieniądza i sam nie zrozumie, że ktoś harujący xxx czasu na produktem też chce zarobić na rodzinę itd, nie mówię, że zawsze byłem święty, ale kiedy pierwszy raz zarobiłem SWOJE pieniądze zrozumiałem ocb.

**Posty:** 1380 · przez **(Teus)** 12 Lut 2012, 16:03

CrossFire napisał(a):nie będzie... dopuki nie pojmie wartości pieniądza i sam nie zrozumie, że ktoś harujący xxx czasu na produktem też chce zarobić na rodzinę itd, nie mówię, że zawsze byłem święty, ale kiedy pierwszy raz zarobiłem SWOJE pieniądze zrozumiałem ocb.

True Story, jednak ja popieram piractwo

, bo niemam kasy na gry, kupie dana gre jezeli a) jest dobra b) jest tryb multiplayer...

**Posty:** 8001 · przez **Okocza** 12 Lut 2012, 17:49

CrossFire, tu nie chodzi tylko o to, a również o to, że płace w Polsce nie pozwalają na to, żeby móc "jechać" tylko na oryginałach. Na zachodzie to normalne, że tylko oryginalne a piractwo to mały odsetek, ale spójrzmy na wszystko co jest na wschód od nas (razem z naszym krajem)

**Posty:** 8079 · przez **kajtekjr** 12 Lut 2012, 17:57

To nie zawsze kwestia $$$..
Przykład:
Counter-Strike - cena ok 20 PLNów a i tak piracony na potęgę

Tutaj akurat przykład z PC ale idealnie pokazuje że to nie zawsze kwestia finansowa..

**Posty:** 8001 · przez **Okocza** 12 Lut 2012, 17:59

@kajtek

Oczywiście, ale miałem raczej na myśli gry które kosztują oko 100zł i więcej...

**Posty:** 4668 · przez **CrossFire** 12 Lut 2012, 19:55

Oczywiście, ale miałem raczej na myśli gry które kosztują oko 100zł i więcej...

jak już wspomniałem, gry to dobra ekskluzywne - da się bez nich żyć

- słaba wymówka (ale jakaś), ale drugi problem co Oczuś nakreśliłeś iż nasze zarobki nie są wprost proporcjonalne do cen w sklepach (w tym gier) to druga sprawa, o której można dyskutować i dyskutować tak jak o cenie paliwa ...

Tutaj można dlatego podać taką stronę jak kupowanie używek czy wymiana gier - gdzie po prostu gry tej nie piracisz, ale od dłuższego czasu gry używane przez producentów są gorzej traktowane niż te pirackie - więc i tak i tak źle...

więc jesteśmy w du

w tym niesamowitym kraju

**Posty:** 2484 · przez **kjubus** 28 Lut 2012, 19:08

(Teus), piszesz, ze:

(Teus) napisał(a): ja popieram piractwo, bo niemam kasy na gry

tylko nie zapominaj, ze gry NIE SA DOBREM PODSTAWOWYM. gdyby nie bylo cie stac na chleb i podkradalbys w piekarni (oczywiscie to tylko przyklad), to bylbym w stanie to zrozumiec z tym argumentem, ze "nie masz kasy". ale gry, to mimo wszystko - dobro luksusowe. argument, ze nie masz kasy tu nie ma zastosowania. nie masz? pozycz gre od kumpla, sprzedaj cos, w co nie grasz, kup cos nowego, zacznij PRACOWAC. fakt, ceny gier konsolowych sa niedopasowane do naszych (polskich) zarobkow, bo 229zl za nowke to duzo. ale mozna taniej. poczekac 3 miesiace (nie musisz kupowac w dzien premiery!) i kupisz na allegro w okolicach 120zl uzywana kopie.

i ewentualnie moge zrozumiec inne wytlumaczenie - jesli gra nie ma wersji demo. ok, sciagnij, zagraj. nie podoba sie? wyrzucisz. podoba sie? IDZ DO SKLEPU!

**Posty:** 1 · przez **mszczepaniak87** 02 Mar 2012, 14:55

Nigdy nie pisałem na takich forach ale chyba zacznę.
Na początek powiem, że nie popieram piractwa ale jestem piratem.
W naszym kraju premierowe gry kosztują 250zł a zarabiamy około 1500zł.
Na zachodzie gra kosztuje 50euro a zarabiają 1500euro, jeżeli u nas gra kosztowała by 50zł to nie warte byłoby piracenie.
Ktoś może napisać, że kradniemy i przez nas nie powstają nowe gry, gów... prawda !!dlaczego?! Gdyby wszyscy piraci mieli kupić orginały to większość z nich poprostu z braku kasy przestała by grać. Czy uważacie, że gry mogą stanieć jak nie będzie piractwa?? Na zachodzie piractwo stanowi odsetek u nas duży procent i nawet jak polska przestanie całkiem grać to i tak nam cen nie obniżą bo w czasach dzisiejszych każdy człowiek może kupić towar przez internet mamy ebay i inne serwisy i gdyby u nas gry staniały to pozostałe kraje kupowałyby unas więc producenci mieliby olbrzymie straty.
Ktoś powie że "jak Cię nie stać to nie kupuj" niby racja tylko, że zazwyczaj piszą to osoby które albo mają bogatych rodziców, którzy żeby się dorobić musieli kombinować albo jacyś dobrzy znajomi załatwili im dobrze płatną posadkę. Taka jest prawda u nas w Polsce niewiele jest osób które dorobiły się uczciwą pracą wobec Państwa i innych ludzi. Zaraz mnie ktoś pewnie zgno.... ale piszę tak jak uważam, sam chciałbym mieć ciotkę, która mi co jakiś czas gierkę wyśle.
Wracają do "rzekomych" strat, które powodują piraci to jest nieprawda ponieważ każdy pirat raz na jakiś czas kupi nową konsolę, pada, golda, i z tego też jest kasa.

Walka z piractwem jest w naszym kraju jak z wiatrakami
Kto wygrał walkę z wiatrakami ?! Steve Jobs, jak?? w itunes utwór kosztuje 99centów, i to jest dobry tok myślenia.... CENA!! Dopóki gra będzie kosztować 250zł PIRACI BĘDĄ, zresztą nie oszukujmy się ostatnio nowego BF3 rozpracowałem w 7h a nie jestem nie wiadomo jakim graczem.

To tyle, teraz czekam na słowa krytyki

**Posty:** 4668 · przez **CrossFire** 03 Mar 2012, 21:21

masz poniekąd rację, ale żyjemy też w takim kraju, w którym gra typu Painkiller, która przyjęła się bardzo dobrze na świecie, oraz została wydana za JEDYNE 19,99zł (tylko w polsce na zachodzie po normalnej cenie) w kiosku była piracona na potęgę bo po co już ludzi mieli wydawać nawet te 20zł ! ... nie tylko zarobki muszą być wprost proporcjonalne do cen, ale też i nastawienie ludzi i głupia ich filozofia, która w tym kraju jest od lat.

* to był tylko jeden z przykładów - ale jest zapewne ich trochę więcej.

Są jeszcze gry używane i sporo edycji premium i classic, które są za dość rozsądną cene - no, ale po co czekać te 2-3 miesiące (na spadek ceny) jak można mieć już na premierę pirata sciana

**Posty:** 1053 · przez **Filas** 03 Mar 2012, 21:34

A ja uderzę z innej strony - już w średniowieczu ilość bogactw należących do mieszkańców świadczyła o bogactwie państwa. Tak, tak - jeżeli podwładni byli bogaci to był to bogaty kraj.
Zaś jeżeli dobra "ekskluzywne" są za drogie i dostępne nie aż takim dużym garstkom ludzi, a przynajmniej nie większości to chyba świadczy negatywnie o poziomie rozwoju kraju i bogactwa obywateli, w tym także państwa. Na dodatek dostęp do dóbr kultury jest uwarunkowany konstytucyjnie, tak więc nie jest to kompletnie jednoznaczne, ponieważ gry obecnie także są elementem kultury, a co za tym idzie powinny być dostępne dla chcących w znośnej cenie. I tak na marginesie - jeżeli komuś naprawdę zależy to będzie kupował, tylko musi dostać do tego motywację i odpowiednią cenę - jak widzę jakiś fajny album muzyczny po 30-40zł to długo się nie zastanawiam i jedzie ze mną do domu <lol>

Widząc jakiś świetny tytuł w TopSellerze/odpowiedniku od Cenegi też kupuję często, chyba że nawet bym w niego nie grał - ale wtedy także nie jest spiracony i nawet zainstalowany

Niezłe OT w temacie

**Posty:** 1380 · przez **(Teus)** 03 Mar 2012, 21:37

CrossFire napisał(a):Są jeszcze gry używane i sporo edycji premium i classic, które są za dość rozsądną cene - no, ale po co czekać te 2-3 miesiące (na spadek ceny) jak można mieć już na premierę pirata

ktoś może mieć pirata na premierze, po to by później nie żałować, bo nie lubi brać " kota w worku" takie myślenie też jest częste, Tak jakby chcieli ci wcisnąć malucha w karoserii od ferrari.. to gdybyś go kupił bez " jazdy próbnej" to wyrzuciłbyś pieniądze w błoto ( porównanie troszke kiepskie, ale wiadomo o co chodzi)

**Posty:** 4668 · przez **CrossFire** 03 Mar 2012, 22:35

ktoś może mieć pirata na premierze, po to by później nie żałować, bo nie lubi brać " kota w worku" takie myślenie też jest częste,

oh come on slaby trolling

- są dema/recenzje/gejpleje i pełno opinii na necie.

**Posty:** 1380 · przez **(Teus)** 03 Mar 2012, 22:52

CrossFire napisał(a):oh come on slaby trolling - są dema/recenzje/gejpleje i pełno opinii na necie.

Nie mów, że wzorujesz sie na takim czymś... bo przykładowo Mass Effect, jest chwalony, a mi nie podchodzi, i gdybym miał się wzorować na gejplejach etc, to bym go kupił, ale po dłuzszej grze bym żałował..

CrossFire napisał(a):oh come on slaby trolling -

**Posty:** 2484 · przez **kjubus** 04 Mar 2012, 12:16

mszczepaniak87 napisał(a):Ktoś powie że "jak Cię nie stać to nie kupuj" niby racja tylko, że zazwyczaj piszą to osoby które albo mają bogatych rodziców, którzy żeby się dorobić musieli kombinować albo jacyś dobrzy znajomi załatwili im dobrze płatną posadkę.

ej, kiedy moi rodzice stali sie bogaci i placa za moje gry? cos przegapilem? bo na pewno (jako bezrobotny) nie mam "zalatwionej" dobrze platnej posady.

(Teus), zgadzam sie z tym, co napisal CrossFire:

CrossFire napisał(a): są dema/recenzje/gejpleje i pełno opinii na necie.

NIKT nie kaze kupowac gier! tym bardziej w dniu premiery, gdy sa drogie. juz wyciagalem argument, ze po 3 miesiacach na allegro skyrim kosztuje +- 100zl. z 4 miesiace temu kupilem mass effecta 2 na allegro (wersja eng) za 21,50 (z przesylka!). i mowie tu o grach na xboxa. poza tym, zawsze mozesz np. POZYCZYC gre od kolegow. wlasnie z ME - moj brachol ma 1 czesc, ja mam 2, kumpel juz zamowil 3. wiec od niego pewnie ja pozycze jakis czas po premierze, tak jak tydzien temu pozyczylem od niego batmana najnowszego.

mszczepaniak87 napisał(a): każdy pirat raz na jakiś czas kupi nową konsolę, pada, golda, i z tego też jest kasa.

argument, ze tak powiem, z dupy. przez dlugi czas po premierze producenci TRACA na kazdej sprzedanej konsoli. odbijaja sobie "procentem" ktorym sa obciazane wszystkie gry konsolowe. kasa z golda idzie na utryzmanie serwerow, pomocy technicznej i kontrole jakosci.

no i panowie, teraz pytanie - bo rozumiem ten argument:

mszczepaniak87 napisał(a):W naszym kraju premierowe gry kosztują 250zł a zarabiamy około 1500zł.Na zachodzie gra kosztuje 50euro a zarabiają 1500euro, jeżeli u nas gra kosztowała by 50zł to nie warte byłoby piracenie.

kupicie wiedzmina 2 na konsole? ja juz mam prawie cala kwote odlozona na ta gre i chce ja kupic, bo:
a) komp mi nie uciagnie
b) pokazac wydawcom, ze 120pln za nowa gre na xboxa moze zwiekszyc sprzedaz (i zyski de facto). w rosji putin przemowil do wydawcow, zeby dostosowali ceny do lokalnego rynku, zrobili to i cud - zaczeli zarabiac wiecej, mimo ze za kazda sztuke zysk byl mniejszy. i nie gadajcie mi tu o tym, ze nie oplaca sie to dystrybutorom zagranicznym takie cos, bo to zalezy od naszych dystrybutorow. gry na PC na zachodzie kosztuje +- 50 euro (60 konsolowe). w polsce ok 100zl (czyli gdzies polowa). skad roznica? jak to sie oplaca? bo czesto jest wynegocjowana nizsza cena od swiatowego dystrybutora, pod warunkiem, ze np. zostanie wszystko spolszczone (wtedy gra po polsku wiekszosci europy sie na nic nie zda).

a prawda jest taka, ze pirat jak CHCE to zawsze sie usprawiedliwi. a kto NIE CHCE piracic, zawsze znajdzie sposob na granie legalne - ja mam aktualnie bodaj 5 gier na xboxie i 2 z XBL. zawsze mozna kupic uzywke, sciagnac demo zeby sie przekonac, SPRZEDAC gre, ktora sie nie spodobala (jesli kupisz ja w dzien premiery, a np. po 2 dniach stwierdzisz, ze strata kasy - odzyskasz co najmniej 75% zainwestowanej kwoty), czy pozyczyc od kumpla. naprawde NIE TRZEBA piracic, nawet bedac bezrobotnym i majac "przychod" miesieczny na poziomie 100pln (tak jak ja - a z tego jeszcze leci kasa np. na wyjscia z dziewczyna etc.).

Kto jest na forum