No to po kolei:
1. Jeśli możesz - pożycz od kogoś markowy zasilacz w granicach 400 W. Zamontuj, sprawdź, czy odpali.
2. Bez pożyczki - sprawdź osadzenie wszystkich wtyczek zasiania. Dociśnij je.Dociśnij także wtyczki IDE/Sata - podłączenie dysków twardych i napędów CD.
3. Po uruchomieniu komputera wejdź do BIOS. Włóż płytę - niekoniecznie visty. Sprawdź, czy "kręci".
4. Sprawdź, czy dasz radę uruchomić vistę w
trybie awaryjnym - F8 przy starcie.
5. Zdefiniuj problem z "buczeniem" - jakie KONKRETNIE urządzenie wydawało ten dźwięk. "pasek w dysku" - poza streamerem nie istnieje, więc to akurat odpada.
6. Postaraj się uruchomić komputer po odłączeniu napędu CD, czytników, napęd FDD, wyjęciu zbędnych kart i kości pamięci (zostaw jedną). Jeśli odpali - dokładaj po jednym urządzeniu przy kolejnych uruchomieniach.
Przy okazji dopychania wtyczek obejrzyj płytę główną - pod kątem spuchniętych/wylanych kondensatorów. Warto byłoby zrobić to samo w zasilaczu. Delta do najgorszych nie należy, ale jego moc wskazuje na komputer raczej biurowy. Dołożenie jakiegokolwiek elementu (karty graficznej, napędu, kart na PCI) mogłoby nadmiernie go obciążyć.