
I teraz pytanie, jak najlepiej odzyskać dane z jednej (ew. dwóch) partycji, które były bardziej użytkowane jako magazyn danych/odczytu, aniżeli partycja do ciągłego usuwania/zapisywania nowych rzeczy (jak zwykle na C)?
Dowiedziałem się o metodzie zwanej "posektorowa kopia dysku" - wszystko pięknie ładnie, ale nie widziałem tam opcji aby kopiować dane z danej partycji. Poza tym, nie posiadam dysku, który ma tak dużą powierzchnię (tamte partycje miały po 150~ gb, ale danych było w sumie z 40-60~ gb), aby skopiować 1:1. Albo coś źle zrozumiałem...
Czy jak sformatuje partycje i wykorzystam jakiś program do odzyskiwania danych, szansa na ich odzyskanie będzie duża? (pytam się ze względu na to, że partycje nie były nadmiernie wykorzystywane, co pisałem wyżej)